W środę dochodowość długu na rynkach bazowych malała na większości tenorów krzywej. W Europie po wtorkowej przerwie wróciliśmy do płaszczenia krzywej. Wyjątkiem była Grecja, której dochodowość obligacji podniosła się wzdłuż całej długości krzywej śr. o 10 pb. W przypadku niemieckiej krzywej zmiany na głównych węzłach krzywej benchmarkowej wyniosły odpowiednio +11, -4 i -5 pb. do 0,37%, 1,01% i 1,13%. Kierunkowi tych zmian sprzyjał kolejny, zniżkowy dzień na giełdach.
W Stanach z kolei impet spadkowego ruchu został pogłębiony po publikacji nie najlepszych danych z tamtejszego rynku nieruchomości (pozwolenia na budowę i rozpoczęte budowy) przy jednocześnie dalej rosnących średnim koszcie hipoteki. Krzywa UST obniżyła się na głównych punktach benchmarku (2Y, 10Y, 30Y) o odpowiednio 4, 11 i 12 pb. do 2,67%, 2,88% i 3,07%. W wyniku tego impulsu nachylenie krzywej USD IRS ponownie oddaliło się od zera i wynosi - 0,09 p.p.
Dziś o poranku kontrakty terminowe na Bunda i UST zniżkowały delikatnie o odpowiednio - 0,14% i -0,17% przy wolumenie poniżej średniej. W trakcie sesji azjatyckiej na giełdowych parkietach zagościła czerwień, powielając słabą sesję na Wall Street dzień wcześniej. Sądzimy, że dzisiaj rynek nie będzie kontynuował wczorajszych zakupów i dochodowość obligacji rynków bazowych podniesie się delikatnie. Sprzyjać temu scenariuszowy powinno dzisiejsze poranne przerwanie dwudniowych spadków cen ropy.
W środę dochodowość SPW podniosła się na niemal całej długości krzywej. Tenor 2Y obniżył się o 1 pb., natomiast pozostałe punkty krzywej podniosły się średnio o 2 pb. Finalnie krzywa zamknęła dzień na 6,19%, 6,82% i 6,65%. Podobnie skromne wzrosty odnotowała także krzywa PLN IRS, a krzywa WIBOR kontynuuje wypłaszczenie (1Y-1M już 1,22 p.p. vs 1,39 p.p. jeszcze kilka dni temu).
Sądzimy, że dziś inwestorzy będą wyprzedawać krajowy dług w oczekiwaniu na piątkową publikację krajowych danych ze sfery realnej za kwiecień, które mogą wciąż wspierać oczekiwania na podwyżki stóp. Sprzyjać temu powinna także ostatnia rządowa legislatywa o wsparciu kredytobiorców, która znajdzie zapewne w RPP zwolenników neutralizacji za pomocą wyższych stóp. Nie sądzimy jednak, by skala przeceny była duża wobec panujących na rynku obaw o globalny wzrost gospodarczy.