Grudzień jak dotąd nie może zostać zaliczony do udanych dla warszawskiego parkietu. Wtorkowa sesja to kolejna już pod znakiem spadków, co więcej indeks WIG20 osiągnął na niej swoje trzyletnie minimum. Indeks szerokiego rynku WIG zanotował straty, spadając do 55 609,32 pkt., co jest obniżką o 0,46%. Jeszcze mocniej spadł WIG20, którego notowania zanotowały spadek o 0,60%, osiągając wartość 2054,11. Indeks średnich spółek mWIG40 spadł o 0,08%, osiągając wartość 3820,18 pkt. Jako jedyny z czołowych indeksów, wzrosty zanotował dziś indeks małych spółek sWIG80, którego notowania zaliczyły zwyżkę o 0,05%, osiągając wartość 11 767,53 pkt. Wartość obrotu ogółem na głównym parkiecie warszawskiej giełdy wyniosła dziś niecałe 655 mln złotych.
Indeks WIG20 zanotował dziś wartość obrotu na poziomie przekraczającym 574 mln złotych, co jest dość przeciętnym wynikiem. Wtorkowym liderem wzrostów został mBank, którego akcje zyskały dziś 3,61%, osiągając cenę 367,8000 PLN. Znaczne wzrosty zanotowało także PGE, którego akcje zyskały 2,47%, rosnąc do ceny 8,3900 PLN. Na trzecim miejscu uplasował się Lotos, który zyskał dziś 1,83%, osiągając kurs 83,5000 PLN za akcję.
Liderem spadków zostało dziś PGNiG, którego akcje straciły aż 4,03%, spadając poniżej siedmioletniego minimum (4,1420 PLN). Jedną z przyczyn tak dotkliwych spadków mogła być wypowiedź ministra Jacka Sasina, który zasugerował dalszą politykę konsolidacji spółek państwowych z podobnych sektorów, co może oznaczać plany przejęcia m.in. Tauronu przez PGNiG. Sporo stracił dziś również CD Projekt, którego akcje spadły o 2,58%, do 257,1000 PLN. Na czerwono sesję zakończył także PKN Orlen, po raz trzeci z rzędu po ogłoszeniu chęci przejęcia Energi. Akcje Orlenu spadły dziś o 0,98% i są aktualnie wyceniane po 80,9800 PLN.