Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,30-0,19%
USD / PLN3,98-0,31%
CHF / PLN4,42-0,23%
GBP / PLN5,03-0,21%
EUR / USD1,08+0,09%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,60+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 807,37+0,12%
S&P 5005 254,35+0,11%
ROPA BRENT87,07+1,60%
ROPA WTI82,70+1,20%
ZŁOTO2 234,24+0,06%
SREBRO25,03+1,87%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Panika na włoskim parkiecie, tamtejsza giełda traciła nawet 5%

Przemysław Kwiecień | 11:44 01 październik 2018
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W piątek na europejskich rynkach zapachniało paniką. Po rozczarowującym budżecie przedstawionym przez nowe włoskie władze tamtejsza giełda traciła nawet 5%. Ponieważ mowa o najbardziej zadłużonej gospodarce w Europie, szybko przełożyło się to na inne rynki, w tym polski. Nowa umowa handlowa w Ameryce Północnej została zawarta, zatem w dobrym momencie – pozwoliła odwrócić uwagę inwestorów od problemu.

Wczoraj upływał termin na uzgodnienie porozumienia handlowego pomiędzy USA, Kanadą i Meksykiem, tak, aby mogło ono zostać podpisane jeszcze przez odchodzącego prezydenta tego ostatniego kraju. USA i Meksyk już wcześniej osiągnęły wstępne porozumienie, ale bez Kanady byłoby ono potencjalnie mniej trwałe, a dla tej ostatniej brak wolnego handlu z USA oznaczałby gospodarcze problemy. Dlatego pomimo odmiennych interesów i chyba przede wszystkim agresywnej retoryki prezydenta Trumpa wymierzonej w tradycyjnego sojusznika z północy udało się osiągnąć porozumienie. Stało się to pozytywnym impulsem dla dolara kanadyjskiego CAD i przede wszystkim meksykańskiego peso, które jest dziś zdecydowanie najmocniejszą walutą, wyłamując się z ogólnie niekorzystnego obrazu na rynkach wschodzących. Porozumienie widać też w notowaniach kontraktów na amerykańskie indeksy, które tym samym znalazły dobry powód do zignorowania europejskich kłopotów, a także w… Japonii, gdzie indeks giełdowy Nikkei225 powędrował do poziomu najwyższego od kilkudziesięciu lat.

Handluj na rynku akcyjnym. Prowizja dla akcji z GPW tylko 0,20% min. 2,99 PLN

 
SPRAWDŹ

Reklama

Samo porozumienie ma też drugą stronę medalu. Widać, że administracja Trumpa próbuje szukać sojuszników w handlu po to, aby skoncentrować się na konflikcie handlowym z Chinami. W ten scenariusz wpisuje się porozumienie z Koreą Płd. oraz otwarcie rozmów handlowych z Japonią. Tymczasem konflikt handlowy z Chinami zdaje się znajdować swoje odzwierciedlenie w danych – we wrześniu spadek odnotowały obydwa chińskie indeksy PMI dla przemysłu, a ten sporządzany przez Markit znalazł się na poziomie 50 pkt., tj. pomiędzy ekspansją a recesją.

Porozumienie USMCA, bo tak nazywać będzie się nowa wersja NAFTY, przykrywa trochę „włoski kryzys”, ale go nie zażegnuje. Nadal mamy budżet, który miał być pierwotnie odpowiedzialny, a prowadzi do dużego wzrostu deficytu w okresie względnie dobrej koniunktury. W weekend próbował go tłumaczyć minister Tria, który przegrał batalię z politykami. Inwestorzy nie wiedzą na razie, czy to dobrze, że technokrata został, bo jest głosem rozsądku w rządzie populistów, czy też źle, bo oznacza to, że będzie jedynie administratorem politycznych liderów. Rzym czeka w tej kwestii starcie z Komisją Europejską, także rynkowo temat ten będzie dawał się we znaki. Dziś rano euro pozostaje pod presją, co odbija się też na notowaniach złotego.

Warto wrócić też do indeksów PMI, bo te generalnie ponownie zaskakują negatywnie. Zdarzają się co prawda wyjątki takie jak Australia czy Szwecja, ale w większości przypadków mamy negatywne zaskoczenia. Nieciekawy obraz rysuje się w Europie – indeksy odnotowały spadki m.in. w Hiszpanii, Szwajcarii, w Czechach i na Węgrzech. W Polsce przemysłowy PMI zanurkował do 50,5 pkt. – to wartość najgorsza od października 2016 roku, kiedy gospodarka rozwijała się w tempie 2,5%. Co więcej, jest to trzeci miesiąc silnego spadku tego indeksu. Co prawda, jak do tej pory nie znajdowało to przełożenia na dane o produkcji, jednak tak gwałtowne pogorszenie w połączeniu z niekorzystną tendencją w całej Europie musi być niepokojące. Dziś uzupełnieniem tego obrazu będą dane z USA, które do tej pory były rewelacyjne. Indeks ISM zostanie opublikowany o 16:00. Tymczasem o 9:35 Kurs euro to  4,2838 złotego, kurs dolara  kosztuje 3,6986 złotego, kurs franka 3,7685 złotego, zaś kurs funta to  4,8231 złotego.


Wszelkie decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych informacji lub analiz podejmowane są wyłącznie na własne ryzyko. Powyższa informacja nie stanowi rekomendacji indywidualnej, a jakiekolwiek przedstawione w niej dane i analizy nie odnoszą się do indywidualnych celów inwestycyjnych, potrzeb ani indywidualnej sytuacji finansowej osób, którym zostały przedstawione.

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Przemysław Kwiecień

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista X-Trade Brokers. Doktor nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, absolwent UW i London Metropolitan University (tytuł MSc). Najlepszy analityk makroekonomiczny 2014 roku według NBP, Rzeczpospolitej i Parkietu. Wielokrotnie w czołówce rankingów prognoz walutowych agencji Bloomberg.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | TWITTER


Reklama

Czytaj dalej