Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,30-0,19%
USD / PLN3,98-0,19%
CHF / PLN4,42-0,17%
GBP / PLN5,03-0,24%
EUR / USD1,08+0,00%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,60+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 807,37+0,12%
S&P 5005 254,35+0,11%
ROPA BRENT87,07+1,60%
ROPA WTI82,70+1,20%
ZŁOTO2 234,24+0,06%
SREBRO25,03+1,87%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Okiem analityka: kontynuacja mocnych spadków na kursie AUDUSD

Marek Rogalski | 13:32 05 listopad 2021
Okiem analityka: kontynuacja mocnych spadków na kursie AUDUSD | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Dolar utrzymuje wzrosty na szerokim rynku, nadal nieco silniejszy w przestrzeni G-10 pozostaje jen, co można tłumaczyć zachowaniem rentowności amerykańskich obligacji (10-letnie dzisiaj przy 1,535 proc.), ale i też nieznacznym podbiciem ryzyka na rynkach. Giełdy w Azji zachowują się gorzej pomimo nowych rekordów na Wall Street - problemem pozostaje sytuacja pandemiczna, oraz obawy o trudności z łańcuchami dostaw.

W piątek w kalendarzu mamy kluczowe dane z rynku pracy w USA o godz. 13:30

 (wcześniejsza zmiana czasu na zimowy u nas). Teoretycznie ADP wypadło lepiej, indeksy ISM były niezłe, chociaż gorzej zachowywały się subindeksy zatrudnienia. Poprzeczka oczekiwań dla nowych etatów ustawiona jest na 400 tys. (sektor prywatny), oraz 450 tys. (sektor pozarolniczy) i raczej trudno będzie ją wyraźnie pobić. Warto będzie śledzić dane o dynamice płac, która zbliża się do bariery 5,0 proc. r/r (konsensus jest ustawiony na 4,9 proc. r/r). Tu ewentualnie można by szukać pretekstów do podbicia oczekiwań, co do podwyżki stóp w drugiej połowie 2022 r.

W przestrzeni G-10 najgorzej radzi sobie funt, który kontynuuje wczorajszą przecenę po rozczarowaniu "gołębim" podejściem Banku Anglii 

(brak podwyżki stóp i brak konkretnego wskazania dla takiego ruchu w nieodległej przyszłości), a także na fali obaw o powrót demonów brexitu, gdyby negocjacje ws. protokołu irlandzkiego zakończyły się fiaskiem. Nadal bardzo napięte pozostają też relacje brytyjsko-francuskie w temacie połowów ryb, które mogą eskalować po weekendzie. W defensywie są też waluty Antypodów (raport nt. polityki pieniężnej opublikowany przez RBA podtrzymał "gołębią" argumentację), oraz korona norweska (zaszkodziły spadki cen ropy?).

OKIEM ANALITYKA - zrozumieć prezesa...

Alan Greenspan uchodził za szefa FED, którego nie było łatwo zrozumieć. W efekcie w rynkowej terminologii powstało nawet określenie "greenspeak", które określało trudny i zakodowany przekaz. Sam przewodniczący nawet uważał, że ma on na celu ograniczyć nadmierne wahania rynków, które mogłyby zaistnieć, gdyby był on prosty. Jego przemyśleń nie podzielili kolejni szefowie FED - Ben Bernanke, Janet Yellen i obecny Jerome Powell. Ale i też sytuacja po 2009 r. stała się inna - to bank centralny zaczął zabiegać o to, aby rynki nie były nazbyt nerwowe, a tak naprawdę pojawiło się wzajemne uzależnienie - rynków od FED-u i FED-u od rynków - które trwa do dziś.

Czy prezes Adam Glapiński próbuje podobnej strategii, jak Greenspan?

Reklama

Dwa dni temu podczas konferencji prasowej po tym, jak RPP podwyższyła stopy procentowe o 75 p.b. wprawdzie dał do zrozumienia, że rynki nie powinny oczekiwać, że rozpoczęliśmy cykl podwyżek stóp procentowych, ale i też dodał, że bank centralny zrobi wszystko, aby ustabilizować inflację i tym samym prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki w grudniu jest większe od jej braku. Dzisiaj szef NBP nieoczekiwanie stwierdził, że podjęte działania mogą okazać się wystarczające i tym samym podwyżka stóp może okazać się zbyteczna. O co chodzi? Czyżby przewodniczący chciał wejść w rolę tego, kto będzie tonował "jastrzębie" wypowiedzi pozostałych członków RPP, które coraz częściej pojawiają się w mediach? Rzeczywiście przyjmuje się, że to prezes nadaje ton, w specyficzny sposób spina cały przekaz, jak ma wyglądać przyszła polityka monetarna. Tyle, że od września mamy w tym względzie coraz większy chaos. Tymczasem dobrze wykorzystywane narzędzie forward guidance, jakie jest w instrumentarium każdego banku centralnego, naprawdę potrafi dać wiele korzyści.

AUDUSD - ponad 2 proc. w dół w tydzień

Australijska waluta kontynuuje spadki rozpoczęte we wtorek po informacjach z RBA. Rynek, który po wcześniejszych posunięciach decydentów (porzuceniu celu w postaci dbania o niski poziom rentowności obligacji) liczył na to, że zreflektowali się oni, co do terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych poczuł się mocno zawiedziony. I nie ważne, że RBA oficjalnie potwierdził, że porzuca wspomniane interwencje na rentownościach, a sformułowanie o tym, że do podwyżki stóp nie dojdzie wcześniej, niż w 2024 r. wypadło z komunikatu. Inwestorzy uznali, że decydenci w Australii będą się ociągać z normalizacją polityki. Od wczoraj sentyment psują też doniesienia o skokowym wzroście przypadków COVID, co może zaburzyć proces luzowania restrykcji po wakacyjnej fali zakażeń. 

Sytuacja na rynkach 5 listopada - 1

Sytuacja na rynkach 5 listopada - 1

Wykres dzienny AUDUSD

Technicznie jako mocne wsparcie można wskazać strefę przy 0,7288-0,7320.

Reklama

Nota prawna

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Marek Rogalski

Marek Rogalski

Główny analityk walutowy w Domu Maklerskim BOŚ. Ekspert w dziedzinie tematyki związanej z rynkiem FX – swoje długoletnie doświadczenie zdobywał pracując w czołowych domach maklerskich w Polsce (z DM BOŚ związany od 2009 r.), prywatnie inwestor giełdowy od 1994 r. Zdobywca szeregu nagród na najlepiej typującego analityka (Puls Biznesu), ceniony komentator bieżących wydarzeń w ogólnopolskich mediach. 

Autora możesz obserwować na LINKEDIN TWITTER


Reklama

Czytaj dalej