Poniedziałkowa sesja przyniosła odreagowanie piątkowej zniżki. W segmencie największych spółek największy pozytywny wpływ na indeks miały sektora bankowy i paliwowy, czyli te które w piątek najmocniej obciążyły indeks. Generalnie ostanie sesje przypominają sinusoidę z naprzemiennymi wzrostami i spadkami notowań w stałym obszarze cenowym.
Dla FW20 sytuację najlepiej oddaje wykres 60-min gdzie jest wyraźnie wyodrębniony trend boczny. Bieżące notowania zmierzają w kierunku górnego ograniczenia tj. 2268 pkt. Podstawa, chociaż ostatnio naruszana, pilnuje wsparcia przy wartości 2225 pkt.
Na wykresie dziennym notowania są w granicach 2,5 miesięcznego wzrostowego kanału, blisko jego górnego ograniczenia. Układ wskaźników nie jest korzystny, na MACD jest aktywny sygnał sprzedaży, na DMI zejście DM+ poniżej ADX jest wyrazem osłabienia wzrostowego impetu. Rośnie wolumen obrotu co w tym przypadku jest następstwem rolowania pozycji z wygasającej w ten piątek czerwcowej serii na kolejną wrześniową.
Na giełdach zagranicznych były obserwowane niewielkie zwyżki głównych indeksów, S&P500 i Stoxx Europe 600 są na nowych historycznych szczytach. Poranne zmiany notowań kontraktów terminowych na główne indeksy implikują lekko wzrostowy początek sesji dla FW20. W dzisiejszym kalendarium zwracamy uwagę na odczyty inflacyjne z Polski i Niemiec oraz dane z USA o sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej.