Dziś w nocy poznaliśmy szereg danych makroekonomicznych dotyczących dwóch najważniejszych gospodarek w Azji: Japonii i Chin.
Japonia
Sesja azjatyckich odczytów rozpoczęła się o godzinie 00:50 czasu polskiego, kiedy to poznaliśmy dane dotyczące PKB Japonii. Dane dotyczące IV kwartału wypadły słabo gospodarka Japonii w porównaniu do ostatniego kwartału 2014 skurczyła się o 1,4%. Prognozy zakładały, że PKB spadnie rok do roku tylko o 1,2%. Pozytywem w przypadku tego odczytu była pozytywna rewizja danych za III kwartał, pierwotnie opublikowany wzrost na poziomie 1% został podniesiony do 1,3%.
W ujęciu kwartał do kwartału PKB spadł o 0,4% przy prognozie spadku o 0,3%. W rozbiciu na poszczególne składowe odnotowaliśmy wzrost wydatków inwestycyjnych w PKB o 1,4% (prognoza -0,2%), spadek popytu zewnętrznego w PKB o 0,1% (prognoza +0,2%) i spadek udziału konsumpcji prywatnej w PKB o 0,8% (prognoza -0,6%).
Wykres 1. Kwartalna dynamika PKB w Japonii
Kolejnym ciosem były odczyty dotyczące produkcji przemysłowej za grudzień. W ostatnim miesiące 2015 roku produkcja przemysłowa spadła w stosunku do listopada o 1,7%. Prognozy zakadały, że spadek będzie niższy i wyniesie tylko 1,3%. Obniżył się również wskaźnik aktywności przemysłu. Jego wartość spadła o 0,6% przy prognozie wzrostu o 0,1%.
Pomimo negatywnych odczytów nie zauważyliśmy większych reakcji na rynku walutowym. Japońska waluta osłabia się już od kilku dni na parze USDJPY.
Wykres 2. USDJPY - M5
Chiny
Dane z Chin poznaliśmy o 3:57. W styczniu odnotowano spadek eksportu rok do roku o 11,2% przy prognozie spadku o tylko 1,9%. Jeszcze gorzej wypadł import, którego wartość obniżyła się o 18,8% przy prognozie spadku o 0,8%.