Indeks Dow Jones w wersji przemysłowej zbliża się do poziomów rekordowych. Brakuje już niewiele, by pojawiły się nowe historyczne szczyty wzrostu, choć jeszcze trzy miesiące temu obawiano się krachu. Tegoroczna zwyżka imponuje stylem i biorąc pod uwagę historyczne zmiany amerykańskich indeksów, raczej ustawia wynik całego roku.
Chcesz zarabiać na swoich analizach, ideach, komentarzach?
O ile długoterminowo wiele wydaje się być przesądzone, to już w skali dni, czy tygodni mamy więcej niewiadomych. Aktualna zwyżka wciąż jest obowiązującym ruchem. Na wykresie widać nieco ponad miesiąc notowań. Kolejne dołki pojawiają się na wyższych poziomach. Podobnie szczyty. Póki ta sekwencja będzie utrzymana, nie ma powodu powątpiewać w dalszy wzrost. Rynek już zdołał raz wybronić się przed pogłębieniem korekty spadkowej.
Wykres indeksu DJ30 na interwale H1
Im dłużej trwa zwyżka, tym częściej pojawiają się głosy o jej zakończeniu. Na razie nie ma się co z tym spieszyć. Najbliższym sygnałem możliwości pojawienia się dłuższej korekty byłoby zejście indeksu pod poziom ostatniego lokalnego dołka w okolicy 26050 pkt. Wtedy można byłoby szukać przesłanek do zbliżenia się do poziomu 25360 pkt.
Inna sprawa, że wkrótce rynek akcji wejdzie w fazę sezonowej słabości, co także może oddziaływać ograniczająco na potencjał wzrostu. Popularna zasada sprzedaży w maju i powrotu na rynek jesienią pozwala uniknąć wielu okresów słabości.