Wykazany na wtorkowej sesji optymizm lekko przygasł na krajowym rynku. Niedawni liderzy zwyżek, jak CCC, JSW i LOTOS, skorygowali wcześniejszy wzrost.
Natomiast stabilniej zachowywali się przedstawiciele mniej cyklicznych sektorów, jak mimo wszystko spółki gamingowe, dostawcy usług telekomunikacyjnych. Na wykresie dziennym FW20 obraz rynku nadto się nie zmienił. Krótki korpus wczorajszej świecy nie zakłóca wcześniejszego odbicia, cena utrzymuje się ponad przebiegiem średniej 15-sesyjnej. Natomiast lekko negatywny wydźwięk ma wstępny sygnał sprzedaży na MACD. Niewykluczone, że wydawałoby się przełamana strefa oporu zniesienia 61,8% z wcześniejszej fali spadkowej, ponownie o sobie daje znać. Na wykresie 60-min kurs oparł się obszarowi startowej luki cenowej jaka pojawiła się po piątkowej sesji. W tym interwale na MACD również pojawił się wstępny sygnał sprzedaży.
Na rynkach zagranicznych wczorajszy przebieg sesji był raczej wzrostowy, chociaż główne indeksy wyraźnie zmniejszyły tempo zwyżek. Nadal źródłem poprawy sentymentu są prognozy odbicia w globalnej gospodarce wspierane coraz to nowszymi odczytami danych (np. sprzedaż detaliczna w USA), ale struktura wzrostu akcji w USA, gdzie bardzie zyskiwały wczoraj spółki technologiczne nad tradycyjną ekonomią, nie do końca to potwierdzają. Natomiast z dużą pewnością wciąż oddziałują silne interwencje banków centralnych, również w segmencie długu korporacyjnego. W dzisiejszym kalendarium zwracamy uwagę głównie na krajowe dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniu oraz w USA o nowych zasiłkach dla bezrobotnych.
/Marcin Brendota/