W czwartek o godz. 14:30 opublikowane zostaną dane o inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych w październiku. Według konsensusu prognoz wskaźnik w ujęciu r/r obniżył się do 8,0% r/r z 8,2% r/r we wrześniu. Natomiast w przypadku dynamiki miesiąc do miesiąca oczekuje się wzrostu do 0,7% m/m z 0,4% m/m (najsilniej od czerwca). Inflacja bazowa, tj. CPI bez cen żywności i energii, pozostała jednak nadal wysoka – według konsensusu prognoz obniżyła się tylko do 0,5% m/m z 0,6% m/m we wrześniu.
Oznaczałoby to, że presja inflacyjna w Stanach Zjednoczonych jak na razie nie ustępuje, co będzie uzasadniało dalsze podwyżki stóp procentowych. Są one zgodne są z oficjalną komunikacją amerykańskiej Rezerwy Federalnej, która wraz z przewodniczącym J.Powellem zasygnalizowała jednak zmniejszenie skali podwyżek.
W tym kontekście istotny będzie piątkowy raport Uniwersytetu Michigan za listopad dotyczący nastojów konsumenckich, obejmujący m.in. krótko- i długookresowe oczekiwania inflacyjne.