Jak można się było spodziewać, silna wyprzedaż na Wall Street ponownie wspiera niedźwiedzie nastroje na warszawskiej giełdzie. Indeks WIG traci po pierwszym kwadransie sesji 0,64%. Najlepiej w tych okolicznościach radzą sobie duże spółki.
WIG20 traci na początku sesji jedynie 0,31%. Spadki nie są duże, ale za to szerokie – na plusie mamy tylko 6 z 20 blue chipów. Najwięcej traci KGHM (-1,78%). Spadki indeksu stara się za to równoważyć największa spółka – akcje PKO BP drożeją najmocniej, bo o 0,70%.
Największe spadki widoczne są dziś wśród średnich i małych spółek, w przeciwieństwie do wtorku, gdy większa wyprzedaż była widoczna w przypadku blue chipów. Na początku piątkowej sesji indeks mWIG40 traci 1,17%, a sWIG80 aż 1,52%.
Na minusie mamy rano wszystkie 14 indeksów sektorowych. Spadkom przewodzą spółki farmaceutyczne i z branży mediów – WIG-LEKI traci 2,90%, a WIG-MEDIA 2,25%. Najmniejsze spadki widoczne są w przypadku spółek paliwowych i odzieżowych – WIG-PALIWA traci 0,10%, a WIG-ODZIEZ 0,12%.
Przewaga spadków widoczna jest także w przekroju całego parkietu. Na minusie mamy aż 207 spółek (48%, włączając rynek NewConnect). Zyskują akcje jedynie 43 spółek (10%). To i tak nieco lepsza relacja niż ta, którą widzieliśmy we wtorek.