Amerykańska Rezerwa Federalna jest w "bardzo dobrym" momencie, by zacząć zmniejszać tempo programu skupu obligacji, powiedział prezes Fed w St. Louis, James Bullard, w opublikowanym we wtorek wywiadzie dla Wall Street Journal.
"Z gospodarką rosnącą w tempie 7% i pandemią pod coraz większą kontrolą, myślę, że nadszedł właściwy czas, aby wycofać nadzwyczajne środki wsparcia gospodarki" - powiedział Bullard. Dodał, że redukcja zakupów obligacji skarbowych i hipotecznych może rozpocząć się w momencie gdy Federalny Komitet do spraw Operacji Otwartego Rynku będzie gotowy.
Z protokołu z czerwcowego posiedzenia Fed, opublikowanego w ubiegłym tygodniu, wynika, że Komitet jest podzielony i próbuje poradzić sobie jednocześnie z ryzykami inflacyjnymi i stosunkowo wysoką stopą bezrobocia. W protokole podano także, iż "niektórzy uczestnicy" posiedzenia w czerwcu ocenili, że warunki do ograniczenia zakupów aktywów przez bank centralny zostaną "spełnione nieco wcześniej, niż się spodziewali".
Bullard powiedział także, że ostatni spadek rentowności obligacji sygnalizuje hossę i że dzięki temu czuje się "komfortowo z tym, że gospodarka może bardzo solidnie rosnąć w drugiej połowie tego roku, a także w pierwszej połowie 2022 i całym 2022 roku". W odniesieniu do rynku nieruchomości powiedział natomiast, że nie wierzy, że mogą powstać bańki spekupacyjne, ale obawia się, że zakupy banków centralnych mogą go przegrzać, podał WSJ. "Jestem trochę zaniepokojony, że zasilamy początki bańki na rynku mieszkaniowym (...). Myślę, że nie musimy tego robić, gdy gospodarka rośnie w tempie 7%" - powiedział.