Wtorek nie był udany dla inwestorów obecnych na rynkach instrumentów udziałowych w kraju, jak i za granicą. Japoński Nikkei225 zamknął o poranku handel z prawie 2% stratą, co przełożyło się również na nastroje europejskich inwestorów.
a w ślad za nimi również Warszawski Indeks Giełdowy. Po raz kolejny negatywnie zaskakiwały przede wszystkim małe i średnie spółki, które straciły relatywnie więcej niż WIG20. Dla indeksu krajowych blue-chipów kolejna z rzędu, spadkowa sesja oznaczała zakończenie handlu poniżej poziomu 2000 punktów, który wyznacza górny poziom ruchu bocznego obecnego na rynku od kilku miesięcy.
które straciły blisko 9% przy ponad 60 mln zł obrotów. Inwestorzy mogli dyskontować w cenach oczekiwaną przez rynek publikację szacunkowych danych za I kwartał nowego roku. Mocno traciły również akcje Captor Therapeutics, poniedziałkowego debiutanta na GPW w Warszawie, którego akcje straciły ponad 10%. Negatywne nastroje nie ominęły również rynku akcji w Stanach Zjednoczonych, gdzie podaż wiodła prym zarówno na walorach obecnych w indeksie S&P500, jak i Nasdaq Composite.
czyli spółki finansowe i energetyczne. Morgan Stanley stracił ponad 3%, a ConocoPhillips ponad 4%. Drugi tydzień trwa również w USA sezon wynikowy. Notowania Johnson & Johnson wzrosły wczoraj o 1,5% po informacji o tym, że zysk na akcję w I kwartale wyniósł 55 centów, przy oczekiwaniach na poziomie 50 centów.