Trzeba przyznać, że akcjonariusze spółki Mercator Medical mają opanowaną analizę techniczną w małym paluszku. Kurs akcji spółki dotarł dzisiaj do kolejnego miejsca docelowego, o którym wspominaliśmy podczas poprzedniej analizy.
Notowaniom spółki Mercator Medical zaczęliśmy się przyglądać w okolicach poziomu 300 zł, gdy istniało bardzo duże prawdopodobieństwo zakończenia korekty spadkowej. Od tamtej pory wyznaczamy potencjalne kolejne zasięgi, a rynkowe byki błyskawicznie je realizują. Następne miejsce docelowe zostało osiągnięte podczas dzisiejszej sesji, a było nim dotarcie w rejon przedziału 600-700 zł.
Zgodnie z zasadą mówiącą o tym, że trend jest naszym przyjacielem, wciąż znacznie większe prawdopodobieństwo jest po stronie kontynuacji wzrostów. Należy jednak mieć świadomość, że tak potężna fala wzrostowa będzie prędzej, czy później mocno skorygowana. O ile wciąż można oczekiwać realizacji kolejnych zasięgów wyrysowanych na poniższym wykresie, o tyle warto również pamiętać, że kluczowym wsparciem jest poziom 400 zł. Od obecnej ceny robi się już gigantyczna odległość do możliwego cofnięcia. W takich okolicznościach należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ wraz z ustaniem presji popytu, możemy obserwować lawinę zleceń sprzedaży, napędzaną przez spekulantów wchodzących w okolicach szczytu.
Wykres: Notowania spółki Mercator Medical (1 rok)