Rozpoczęte szybkie zacieśnianie amerykańskiej polityki pieniężnej nie sprzyja walutom z gospodarek wschodzących, wzmacniając dolara. Kluczowym czynnikiem osłabiającym waluty rynków wschodzących jest wzrost awersji do ryzyka po ataku Rosji na Ukrainę, który prowadził do krótkotrwałych fal wyprzedaży waluty i ucieczki kapitału portfelowego.
W momencie zawirowań rynkowych silne fundamenty gospodarki są spychane na dalszy plan. Kontynuacja cyklu podwyżek stóp procentowych w Polsce może pomóc ustabilizować kurs PLN wobec innych walut w regionie. Ważną poduszką ograniczającą wahania rynkowe jest wysoki poziom rezerw walutowych NBP, linia swapowa z EBC oraz napływ środków unijnych, które będą wymieniane bezpośrednio na rynku finansowym.
Prognozy PKO Banku Polskiego zakładają systematyczne umacnianie złotego względem euro. W 2q22 złoty będzie relatywnie słabszy względem dolara amerykańskiego i funta szterlinga, jednak również w tym przypadku oczekiwany jest średnioterminowy trend aprecjacyjny.
Realny efektywny kurs złotego (dane do lutego 2022) z perspektywy długoterminowej pozostaje względnie stabilny, chociaż kurs złotego jest wyraźnie słabszy niż w przypadku czeskiej korony. Graniczny kurs opłacalności eksportu wg NBP to dla EURPLN 4,11, dla USDPLN 3,57.
Graniczny kurs opłacalności importu to dla EURPLN 4,82, dla USDPLN 4,24. Gwałtowna przecena złotego po agresji Rosji na Ukrainę sprawiła, ze kurs EURPLN przekroczył granicę opłacalności importu. Przy EURPLN na poziomie 5,00 gospodarcze koszty wynikające z drogiego importu (w szczególności dóbr kapitałowych i surowców) mogą być wyższe niż zyski wynikające z poprawy konkurencyjności eksportu.