- EBC nie był w stanie przekonać inwestorów o swojej determinacji do walki z inflacją mimo kolejnych podwyżek stóp. Podobnie jak w przypadku Fed widać dość duży rozdźwięk między odbiorem posiedzenia przez analityków i rynek. Inwestorzy nadal zakładają, że zbliżające się pogorszenie koniunktury daje nadzieje na jakieś obniżki stóp w 2pol23 również w strefie euro. W połączeniu z łagodnym odbiorem posiedzenia Fed dzień wcześniej, efektem były wczoraj znaczące spadki rentowności w Europie. W przypadku krzywej niemieckiej od ponad 20pb w przypadku Bunda do 12pb dla 2latek. W USA zmiany były zdecydowanie mniejsze – krótki koniec praktycznie bez zmian, a w przypadku 10latek umocnienie o 5pb. SPW umocniły się w ślad za Bundem o około 20pb na całej krzywej.
- Na rynku walutowym efektem było osłabienie euro. Kurs €/US$ wrócił do 1,09, więc nadal pozostaje powyżej poziomów z wtorku (1,0850) czyli sprzed decyzji Fed. Dolarowi nie pomaga ogólnie dobry sentyment na rynkach, który skłania do przenoszenia kapitałów z USA na np. rynki wschodzące. Doszło też do powrotu pary €/PLN poniżej 4,70, do blisko 4,68. To poziomy najniższe od połowy stycznia. Nadal zwraca jednak uwagę, że mimo dobrych nastrojów na rynkach, czy słabego dolara, kurs €/PLN pozostaje w trendzie bocznym od października. Zyskują natomiast inne waluty CEE.
Przerwa w trendzie wzrostowym na €/US$, uwaga na dane z USA po południu
- Ani Fed, ani EBC nie były w stanie przekonać rynku o swojej determinacji do utrzymania wysokich stóp mimo niepewnych perspektyw gospodarczych. Jest to scenariusz bardziej pozytywny dla dolara niż wydawało się bezpośrednio po decyzji Fed, ale większej aprecjacji amerykańskiej waluty jednak nie zakładamy. Wyceniana przez rynek perspektywa obniżek stóp po obu stronach oceanu powinna wspierać ogólnie dobre nastroje na rynkach, co na ogół jest dla dolara niekorzystne. Dużo zależeć będzie też od dzisiejszych danych z USA o koniunkturze w usługach (ISM) i na rynku pracy (payrolls). Spodziewamy się wyników bliskich oczekiwaniom, co powinno utrzymać parę €/US$ przy 1,09 na przełomie tygodnia. Rynek może być szczególnie wyczulony na dane z sektora usług – to załamanie tego wskaźnika przed miesiącem znacząco podniosło obawy o recesję w USA i osłabiło dolara.
- Nasze oczekiwania co do kierunku €/US$ w dłuższym terminie nie zmieniają się, para może dotrzeć do poziomów rzędu 1,15 już w przyszłym kwartale. Fed prawdopodobnie zakończy swój cykl podwyżek w marcu, natomiast EBC rozpoczął swój cykl później niż Fed i będzie kontynuował go dłużej. Dodatkowo ostatnio perspektywy PKB w Eurolandzie poprawiły się, a w USA pogorszyły. To nadal powinno sprzyjać spadkowi spreadu między 2letnimi swapami w US$ i €, co historycznie dobrze określało kierunek na €/US$. Dokłada się do tego mniej korzystne dla dolara otoczenie międzynarodowe. Zniesienie polityki zero-covid w Chinach powinno to stanowić wsparcie dla odpływu kapitału z USA na rynki wschodzące. Ryzykiem dla tego scenariusza pozostaje m.in. ponowny wzrost obaw przed konsekwencjami konfliktu na Ukrainie, gdy nastąpi oczekiwana przez wielu analityków militarnych kolejna duża ofensywa Rosji.