Na początku tygodnia kontynuowane było lekkie umocnienie złotego wobec euro, skutkujące zbliżeniem się notowań EUR/PLN w pobliże poziomu 4,71. Jeszcze mocniej obniżyły się notowania pary USD/PLN poniżej poziomu 4,45, w związku ze wzrostem kursu EUR/USD w pobliże poziomu 1,06.
Kalendarz krajowych publikacji był relatywnie pusty na początku tygodnia. Złoty korzystał na umiarkowanie pozytywnych nastrojach wobec aktywów ryzykownych. W grupie walut z Europy Środkowo-Wschodniej najmocniej zyskiwał węgierski forint, blisko 1% wobec dolara. We wtorek zaplanowane jest posiedzenie Narodowego Banku Węgier, gdzie oczekiwane jest utrzymanie obecnego poziomu stóp procentowych, jednak istotne będą sygnały, kiedy MNB zamierza zacząć obniżki stóp procentowych. Rozwój stóp procentowych w Polsce również powinien mieć istotny wpływ na złotego. Przy braku poparcia dalszych podwyżek stóp przez większość członków RPP (co wynika z ich niedawnych wypowiedzi medialnych), pole do dalszego zauważalnego umocnienia polskiej waluty powinno być ograniczone, co będzie utrudniało przebicie poziomu 4,70 na parze EUR/PLN.
W poniedziałek nieco na wartości tracił dolar, a para EUR/USD powróciła powyżej 1,06. Amerykańskiej walucie nie pomagały dane o zamówieniach na dobra trwałe, które spadły w styczniu o 4,5% m/m, mocniej niż wskazywały oczekiwania rynkowe. Po silnym umocnieniu dolara korekta nie jest zaskoczeniem, jednak przy utrzymaniu relatywnie jastrzębiego nastawienia członków Fed nie oczekujemy, że „zielony” szybko odda wszystkie zyski z lutego.
Na krajowym rynku stopy procentowej podczas poniedziałkowej sesji doszło do lekkiego spadku krzywych dochodowości. Do zmiany notowań doszło przy braku istotniejszych wydarzeń. Co ciekawe, wyceny polskich obligacji wzrosły mimo rosnących rentowności większości obligacji w Europie. Może to świadczyć o tym, że potencjał do wzrostu krzywych dochodowości w Polsce przynajmniej krótkoterminowo wyczerpuje się.
Najciekawszym lokalnie wydarzeniem wtorkowej sesji będzie aukcja obligacji BGK. Bank zaoferuje papiery emitowane na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 serii FPC0328, FPC0631 i FPC0733 i FPC0342. Publikując list emisyjny dla oferowanych po raz pierwszy FPC0342 Bank zwrócił uwagę, że maksymalna łączna wartość wszystkich emisji na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 w 2023 r. nie przekroczy 23 mld PLN. Warto wspomnieć, że na ostatnich aukcjach wartość emisji tych obligacji mocno spadła. Spadek sprzedaży nasilił się, gdy w 2023 r. z inwestycji w obligacje gwarantowane przez Skarb Państwa zdjęto podatek od instytucji finansowych. Na każdej z dwóch tegorocznych aukcji sprzedaż wyniosła zaledwie nieco ponad 0,25 mld PLN. BGK odnotował natomiast stosunkowo wysoki popyt na papiery. To może sugerować, że mamy do czynienia z rozbieżnymi oczekiwaniami cenowymi.
Dodatkowo we wtorek Ministerstwo Finansów poda szczegóły aukcji obligacji planowanych w marcu. Oczekiwać można, że odbędzie się aukcja zamiany i regularna. Ostatecznie wartość sprzedaży papierów hurtowych może wynieść 10 mld PLN (dla porównania w lutym było to 10,8 mld PLN). Wspomniane wydarzenia powinny mieć neutralny wpływ na rynek długu, a rentowności polskich obligacji 2- i 10-letnich trzymać się blisko 6,50%.