Kurs złota przekroczył poziom 1400 dolarów za uncję po raz pierwszy od niemal sześciu lat. Wpływ na konsekwentne wzrosty notowań złotego kruszcu maja napięta sytuacja na linii Chiny-USA, a także przewidywana obniżka stóp procentowych w USA.
Notowania złota w stosunku do dolara amerykańskiego (XAU/USD) rosną niemal nieustannie od drugiej połowy maja, z poziomu 1270 dolarów za uncję. W czerwcu niemal wszystkie sesje zakończone były wzrostami, w czwartek przebijając po raz pierwszy od niemal sześciu lat poziom 1400 dolarów, na dzisiejszej sesji wybijając tegoroczne maksima na 1412 USD. Obecnie kurs wynosi 1392 dolary za uncję i jest najwyższą wartością od września 2013 r. Wg analityków, trwałe utrzymanie się powyżej 1400 dolarów będzie można uznać za powrót do trendu wzrostowego na złocie.
Do zauważalnego wzrostu notowań złota pośrednio przyczyniła się środowa decyzja amerykańskiego FEDu - zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami nie doszło jeszcze do zmiany wysokości stóp procentowych w USA i zostały one utrzymane w przedziale 2,25-2,5%, jednakże prezes FEDu, Jerome Powell, zapowiedział że w najbliższej perspektywie może dojść do obniżenia stóp procentowych. Wedle analityków, obniżenie stóp procentowych w USA zwiększy popyt na złoto i przyczyni się do jego dalszych wzrostów, trwale utrzymując jego kurs powyżej poziomu 1400 dolarów za uncję. Prawdopodobieństwo obniżki stóp już na lipcowym posiedzeniu banku centralnego jest obecnie bardzo wysokie.
Do wzrostów notowań złota przyczynia się również niejasna sytuacja na linii USA-Chiny, związana z ciągnącą się od wielu miesięcy wojną handlową.
Potencjalne złagodzenie sporu pomiędzy Donaldem Trumpem a Xi Jipingiem może nastąpić po szczycie G20 w Osace, który odbędzie się w dniach 28-29 czerwca. Jeżeli rozmowy pomiędzy liderami będą pomyślne, kurs dolara może wzrosnąć, tym samym zmniejszając wycenę złota.