Rynek krajowy
Złoty dobrze rozpoczął 2022 rok a pierwszy jego tydzień przyniósł dość solidne umocnienie w relacji do euro. Kurs EUR/PLN obniżył się bowiem do 4,5450 reagując z jednej strony na pozytywny sentyment do walut tej części Europy, z drugiej zaś na kontynuację zacieśniania polityki pieniężnej w Polsce przy oczekiwaniu dalszych solidnych podwyżek stóp procentowych.
Środowa konferencja prezesa Narodowego Banku Polskiego i wypowiedzi o możliwości wzrostu kosztu pieniądza do nawet 4% podtrzymały scenariusz wyceniany przez rynki finansowe, co miało pozytywne przełożenie na wartość polskiej waluty. Na krajowym rynku długu ostatnie dni przyniosły dalsze wzrosty dochodowości. Co ciekawe skoncentrowane one były na długim końcu krzywej, zwyczajowo mniej wrażliwym na zmiany stóp procentowych, co wynikało z dynamicznego wzrostu rentowności rynków bazowych. Polska 10-latka przekroczyła w ubiegłym tygodniu barierę 4%.
Rynki zagraniczne
Obraz notowań eurodolara nie zmienił się w ostatnich dniach. Od końca listopada jest to dość wąski trend boczny. Obecnie natomiast kurs EUR/USD porusza się zaś bliżej jego górnej granicy, a więc poziomu 1,1380, na co wpływ miały między innymi słabsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy (po stronie przyrostu liczby nowych miejsc pracy) oraz wyższa od konsensusu inflacja HICP w strefie euro. Publikacje te większe przełożenie miały na wycenę obligacji bazowych. Dochodowość 10-latki amerykańskiej tylko w piątek wzrosła o 11 bps do 1,76% dyskontując zbliżający się moment pierwszej w pandemii podwyżki stóp procentowych. W ślad za długiem USA poruszają się także niemieckie obligacje, które od osiągnięcia bariery 0% dzieli już tylko 5 bps.