Ryzyko zaostrzenia konfliktu Polski z Komisją Europejską i wstrzymania napływu środków z Funduszu Odbudowy pogarsza perspektywy złotego w 4kw21. W naszej ocenie para €/PLN w najbliższym czasie utrzyma się w okolicach 4,60, a pod koniec roku może zbliżyć do 4,55-58, wraz z oczekiwanym osłabieniem dolara.
Według naszych szacunków złoty pozostaje silnie niedowartościowany wobec euro – por. wykresy na przedostatniej stronie. Dlatego przynajmniej w horyzoncie tygodnia-dwóch potencjał do wzrostu pary €/PLN nie powinien przekroczyć 4,65. Wsparciem dla krajowej waluty jest też rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp przez NBP. Inwestorzy są raczej zdezorientowani co do kolejnych posunięć Rady, dlatego reakcja złotego na wystąpienia centrowych członków RPP (np. G.Ancyparowicz) może być istotna.
Trudno powiedzieć kiedy napięcia z KE mogą zmaleć, lub rynek się do nich przystosuje. Zakładamy, że w jakiejś formie mogą utrzymać się do końca roku, zdecydowanie ograniczając potencjał do umocnienia złotego, mimo istotnego niedowartościowania krajowej waluty. W końcówce roku oczekujemy osłabienia dolara, co na ogół jest dla walut naszego regionu korzystne. Powinno to pozwolić na powrót pary €/PLN poniżej 4,60 o ile nie dojdzie do dalszej eskalacji napięć politycznych.
Dodatkowym ryzykiem dla PLN jest listopad. Rynek wycenia obecnie kolejne 50po podwyżki stóp na posiedzeniu w przyszłym miesiącu. W naszej ocenie będzie to raczej 25pb, choć nie wykluczamy 50pb.