Sytuacja na €/US$ nie zmieniła się również wczoraj. Kurs utrzymał się w trendzie bocznym ponad 1,05. Nie doszło także do dużych zmian na amerykańskim rynku długu. Bund zyskał wczoraj około 10pb, ale utrzymał się w ramach trwającej 4 dni konsolidacji.
Dużo więcej działo się na rynkach w kraju. W ciągu dwóch dni rentowość krajowej 10latki obniżyła się o około 90pb. Po przekroczeniu 8% przez rentowności 10latki prawdopodobniej pojawiło się większe zainteresowanie z zagranicy. W połączeniu z niską płynnością skutkiem była bardzo wysoka zmienność. Pod presją znalazł się jednak złoty. Kurs €/PLN wrócił do 4,70. Krajowej walucie nie pomogły rozczarowania danymi z kraju i spadek oczekiwań na podwyżki stóp NBP.
Rynek czeka na dzisiejsze PMI z Europy
Dziś poznamy najprawdopodobniej kluczowe dane w tym tygodniu – PMI ze strefy euro. Ew. słabszy od oczekiwań wynik PMI może nieco osłabić oczekiwania na zacieśnienie polityki EBC. Biorąc pod uwagę wyniki PMI w CEE, często wyprzedzające sytuację na Zachodzie, ryzyko takie jest istotne. Sugeruje to, że w drugiej połowie tygodnia €/US$ znów wróci poniżej 1,05, najbliższe techniczne wsparcie to 1,0450, potem 1,04.
Komentarze z Fed sugerują kolejną podwyżkę o 75pb na posiedzeniu w lipcu. Rosną też jednak oczekiwania na zacieśnienie polityki w Europie, szczególnie po zapowiedzi uruchomienia instrumentów ograniczających wpływ podwyżek stóp na spready kredytowe państw peryferyjnych strefy euro. Nasze szacunki wskazują, że taki scenariusz jest nadal spójny z €/US$ w okolicach 1,07. Problemem będą jednak ew. kolejne fale napięć na rynkach i powrót kapitałów do USA. Dlatego w 3kw22 spodziewamy się €/US$ bliżej 1,07, ale okresowo para może odchylać się w dół.
Pod koniec tygodnia spodziewamy się stabilizacji lub lekkiego umocnienia papierów na rynkach bazowych, szczególnie niemieckich. Kluczowe będą wyniki PMI z głównych gospodarek Europy. Nadal jednak uważamy, że tegoroczne szczyty rentowności są raczej przed nami. Widzimy też istotne ryzyko ponownego rozszerzenia spreadów peryferyjnych gospodarek strefy euro. Wysokie ceny surowców i efekty drugiej rundy oznaczają wyższy szczyt inflacji po obu stronach oceanu. To z kolei powinno wymusić szybsze zaostrzenie polityki głównych banków centralnych niż wyceniało dotychczas rynek.
Złoty znów traci, silne umocnienie SPW
Z uwagi na ryzyko spadku €/US$ pod koniec tygodnia, obawiamy się powrotu pary €/PLN do ostatnich szczytów (4,74). Poziomy ponad 4,70 prawdopodobnie utrzymają się jednak na krótko. Dane z krajowej sfery realnej za maj nie przekreślają szans na 75pb podwyżki na kolejnym posiedzeniu NBP. Sugeruje to stopniowe umocnienie złotego, gdy nastroje na rynkach się poprawią / €/US$ zacznie rosnąć. W ciągu dwóch tygodni para powinna powrócić do około 4,60.
Chociaż rosną oczekiwania na podwyżki stóp Fed czy EBC, to wysoka inflacja w kraju przekłada się również na wyższą ścieżkę RPP. Dysparytet stóp wobec euro będzie tylko rósł, nawet gdy EBC rozpocznie podwyżki stóp. Dodatkowym wsparciem będzie ew. wypłata pierwszych środków z KPO, które po zmianie strategii MF będą wymieniane na rynku tworząc dodatkowy popyt na PLN. Tu jednak ryzyko dla istotnie wzrosło. Dlatego zakładane przez dotychczas nas poziomy na koniec roku (4,50 lub poniżej) mogą się nie zrealizować.
SPW z długiego końca powinny przejść w szeroki trend boczny w 3kw22. Z jednej strony szczyt inflacji w kraju jest ciągle przed nami, sugerując ryzyko wzrostu oczekiwań na podwyżki stóp NBP. Niekorzystna będzie też raczej sytuacja na rynkach bazowych. Zachowanie SPW w tym tygodniu pokazuje jednak, że poziom 8% będzie trudną do sforsowania barierą dla rentowności krajowej 10latki. Problemem rynku pozostaje jednak niska płynność, potęgująca zmienność rentowności.