Tydzień rozpoczął się bez dużych zmian na głównych rynkach. Kurs €/US$ wzrósł z 1,04 do 1,0450, a rentowności amerykańskich i niemieckich 10latek zakończyły handel praktycznie bez zmian. Inwestorzy najprawdopodobniej czekają z większymi zmianami pozycji m.in. na publikowane dziś dane z USA.
Dużą zmienność obserwowaliśmy jednak na krajowym rynku. Kurs €/PLN obniżył się z 4,6850 na 4,6550, a złoty zyskał także na tle forinta. Umocnił się również krajowy dług, np. rentowność 10latki obniżyła się o ponad 10pb. Sugeruje to, że inwestorzy liczą na akceptację polskiego KPO po ostatnich komentarzach z Komisji Europejskiej.
Ograniczone pole do spadku €/US$. Stabilizacja na rynkach długu
Spodziewamy się solidnych wyników publikowanych dziś danych z USA (produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna), które w naszej ocenie podtrzymają oczekiwania na podwyżki stóp Fed po 50pb na najbliższych posiedzeniach. Jednocześnie niepewność co do sytuacji gospodarczej w Chinach powinna się utrzymać, co wspiera popyt na bezpieczne aktywa, czyli np. dolara. Dlatego widzimy istotne szanse, że kurs €/US$ znów zbliży się do wsparcia na 1,0350.
Spadek €/US$ poniżej 1,05 traktujemy raczej jako krótkoterminowe zawirowania na rynku, związane np. z niepewną sytuacją w Azji. W 3kw22 para powinna utrzymać się dość blisko 1,05. To poziom odpowiadający różnicy stóp procentowych między Fed i EBC wyceniany przez rynek. Na razie nie ma sygnałów wskazujących, aby EBC miał istotnie opóźnić rozpoczęcie swojego cyklu podwyżek stóp. Z kolei inflacja w USA prawdopodobnie przekroczyła już szczyt, więc do wzrostu oczekiwań na podwyżki stóp Fed także raczej już nie dojdzie.
Na bazowych rynkach długu oczekujemy stabilizacji, przynajmniej do końca tygodnia. Wspomniane dane z USA raczej nie pozwolą na umocnienie papierów, mimo obaw o koniunkturę w Chinach. Wciąż uważamy jednak, że szczyt rentowności Treasuries i Bunda w tym cyklu jest prawdopodobnie jeszcze przed nami. Inflacja w USA w kolejnych miesiącach może spadać wolniej niż wyceniał to rynek. Coraz większym ciężarem dla wycen będzie też redukcja bilansu Fed oraz wygaszanie skupu aktywów przez EBC.
Optymizm dot. KPO wspiera krajowy dług i złotego
W naszej ocenie kurs €/PLN powinien dotrzeć co najmniej do wsparcia na 4,63 w tym tygodniu. Nie wykluczamy większego ruchu, tj. bliżej 4,60. Kluczowe będzie przy tym zachowanie €/US$. Jeżeli wsparcie na 1,0350 zdoła się wybronić po dzisiejszych danych z USA, to spadek €/PLN powinien nastąpić szybko. Sentyment dla krajowej wydaje się poprawiać po ostatnich komentarzach z Komisji Europejskiej dot. KPO. Oczekujemy też wsparcia dla PLN ze strony krajowych danych np. dzisiejszych o PKB.
Polityka NBP oraz zmiana sposobu wymiany środków walutowych przez MF naszym zdaniem uzasadnia też dalszy spadek €/PLN w dłuższym terminie szczególnie, że wzrostu stóp w Europie spodziewamy się dopiero w drugiej połowie roku. Na razie złotemu szkodzi jednak niepewna sytuacja międzynarodowa (np. słaby juan). Uważamy, że kurs €/PLN przesunie się poniżej 4,60 nawet już pod koniec maja. Oczekujemy również, że para może zbliżyć się do 4,50 już na przełomie kwartału, wraz z zakładanym spadkiem napięć związanych z wojną.
Do końca tygodnia spodziewamy się wzrostu złotowych stawek swap, ale w połączeniu z zawężeniem się asset swapów. Oczekujemy mocnych danych z krajowej gospodarki, co przełożyć się powinno na wyższy poziom IRS. Skala tego ruchu będzie raczej ograniczona, gdyż na rynkach bazowych widzimy raczej stabilizację. Na zawężenie asset swapów wskazuje z kolei optymizm co do KPO. Łącznie powinno to poskutkować niewielkim spadkiem rentowności SPW, głownie na długim końcu.
Może on być jednak przedwczesny, gdyż nie jest jasne kiedy środki miałyby do Polski faktycznie napłynąć. Ciągle widzimy też ryzyka dla inflacji po wyższej stronie. Zwłaszcza tempo spadku CPI w 2023 może okazać się mniejsze niż rynek obecnie wycenia (ekspansywna polityka fiskalna, możliwe 2 podwyżki płacy minimalnej itp.). Dlatego też uważamy, że wzrosty rentowności SPW powinny dość szybko powrócić. Oczekiwany docelowy poziom stóp NBP ustabilizuje się raczej dopiero w 2poł22, bliżej szczytu inflacji. Wtedy też rentowności SPW powinny osiągnąć szczyt w tym cyklu.