Rynki europejskie zakończyły wczorajszy dzień niżej, przy czym nerwowość związana z globalnym spowolnieniem bardzo mocno daje o sobie znać. Rynek pozostaje w trybie defensywnym w związku z nadchodzącym weekendem. Z drugiej strony rynki amerykańskie zdołały przełamać 5-dniową passę spadków, kończąc sesję na plusie, pomimo dalszego osłabienia cen ropy, które sprawiło, że już drugi dzień z rzędu osiągnęły najniższy poziom w tym roku. To ożywienie wraz z pozytywną sesją azjatycką powinno przełożyć się na dobre otwarcie Europy.
W centrum uwagi nadal znajdują się przyszłotygodniowe posiedzenia banków centralnych: Rezerwy Federalnej, EBC i Banku Anglii oraz wskazówki dotyczące prawdopodobnej ścieżki zmian stóp procentowych do 2023 r., a także dwa ważne raporty o CPI, jeden z Wielkiej Brytanii, a także, co ważniejsze, listopadowy raport o CPI z USA. Ostatnie październikowe raporty CPI i PPI z USA pomogły ukształtować narrację w ostatnich tygodniach, że inflacja osiągnęła szczyt, co spowodowało gwałtowny spadek rentowności i spadek wartości dolara amerykańskiego, który jeszcze niedawno był notowany na 20-letnich szczytach. Październikowy raport PPI pomógł wzmocnić to przekonanie po tym, jak inflacja wyniosła 8% w przypadku wskaźnika głównego, podczas gdy ceny bazowe spadły do 6,7% z 7,2%. Zarówno CPI, jak i PPI rosną w coraz wolniejszym tempie od czasu letnich szczytów. Pytanie brzmi, czy ten trend może zostać utrzymany w obliczu amerykańskiego banku centralnego, który nie chce być postrzegany jako łagodny w kwestii inflacji, oraz danych dotyczących usług i płac, które wskazują na to, że gospodarka amerykańska jest nieco bardziej odporna niż początkowo sądzono. Biorąc pod uwagę zeszłotygodniowe komentarze Powella w Brookings Institute, wydaje się pewne, że Fed zwolni tempo podwyżek stóp w przyszłym tygodniu do poziomu 50 pb, a dzisiejsze dane powinny potwierdzić tę narrację z dalszym spowolnieniem do 7,2% w przypadku ceny głównej i 5,9% w przypadku cen bazowych. Poznamy również oczekiwania inflacyjne konsumentów dzięki najnowszym grudniowym danym Uniwersytetu Michigan dotyczącym oczekiwań inflacyjnych na okres 1 roku i 5-10 lat, przy czym poprzednie prognozy wynosiły odpowiednio 4,9% i 3%. Czy będziemy świadkami dalszego osłabienia po tym, jak 1 roczne oczekiwania spadły z 5% w październiku do 4,9%?
Sentyment rynkowy CMC Markets:
Germany 40 – na kontraktach CFD na indeks DAX w znacznej przewadze pozostają pozycje krótkie. Stanowią one 70% wartości (6 punktów procentowych mniej niż wczoraj) i posiada je 59% klientów aktywnych na tym instrumencie (2 punkty procentowe mniej niż wczoraj).
CMC USD Index – klienci CMC Markets mają bycze oczekiwania względem amerykańskiej waluty. Na indeksie USD, reprezentującym siłę dolara względem ośmiu głównych walut (EUR, JPY, GBP, AUD, CAD, CHF, CNH i SGD) przeważają pozycje długie – posiada je 58% klientów aktywnych na tym rynku i stanowią one 76% wartości wszystkich pozycji utrzymywanych na tym instrumencie.
Ropa Crude WTI – silne spadki cen ropy z ostatnich dni nie przestraszyły obozu byków. Pozycje długie na kontraktach CFD na ropę WTI posiada obecnie 86% klientów aktywnych na tym rynku i stanowią one 82% wartości ogółu.