Informacje na dziś
EZ: Dziś o godz. 10:00 poznamy wstępne odczyty indeksów PMI dla europejskiego przemysłu oraz usług za sierpień. Konsensus rynkowy wskazuje na dalsze pogorszenie nastrojów w gospodarce Eurolandu, co dotyczy w szczególności Niemiec. Wysoka inflacja, rosnące stopy procentowe, zaburzenia dostaw surowców energetycznych oraz rosnące ryzyko zaburzeń dostaw energii elektrycznej w miesiącach jesienno-zimowych to główne czynniki ciążące na nastrojach europejskich firm. W recesji pogrążony jest przemysł całej strefy euro, podczas gdy wskaźnik PMI dla europejskiego sektora usług ma szanse utrzymać się powyżej granicy 50 pkt., wspierany dobrą sytuacją na europejskim rynku pracy. Nie zmienia to jednak ogólnej oceny, iż nastroje w europejskiej gospodarce, podobnie jak i jej perspektywy w najbliższych kwartałach pozostają negatywne.
PL: O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny przedstawi dane m.in. o wynikach firm niefinansowych w 2Q br. zatrudniających co najmniej 50 osób. Dane te zapewne nie wpłyną na zmienność rynkową, będą jednak ciekawe z punktu widzenia możliwości firm przerzucania rosnących kosztów na klientów i ochrony marż. Wraz z tymi danymi poznamy raportowaną przez te przedsiębiorstwa wartość inwestycji w 2Q.
PL: O godz. 14:00 Narodowy Bank Polski opublikuje dane o podaży pieniądza w lipcu. Według naszych szacunków wzrost agregatu M3 spowolnił do 5,8% r/r z 6,5% r/r, co jest zgodne ze spadkiem aktywności gospodarczej.
Wydarzenia i komentarze
PL: Sprzedaż detaliczna towarów w cenach stałych wzrosła w lipcu o 2,0% r/r, a więc nieco wolniej niż w czerwcu, gdy odnotowano wzrost o 3,2% r/r. Po usunięciu wpływu czynników sezonowych sprzedaż detaliczna nieznacznie obniżyła się względem czerwca o 0,1% m/m. Dane te nie zmieniają obrazu słabej koniunktury w handlu detalicznym, który odczuwa wysoką inflację i stopy procentowe, a także rekordowo pesymistyczne nastroje konsumentów.
PL: Dynamika produkcji budowlano montażowej wyhamowała w lipcu do 4,2% r/r z 5,9% r/r w czerwcu, co było wynikiem nieco słabszym od konsensusu rynkowego i naszych oczekiwań. W samym lipcu, eliminując wpływ czynników sezonowych produkcja budowlana skurczyła się o 0,5% m/m i był to drugi z rzędu oraz czwarty w tym roku miesiąc spadku m/m produkcji budowlano-montażowej. Dane te wpisują się w obraz schładzania koniunktury w branży budowlanej, które widoczne było już we wcześniejszych miesiącach. Czynnikiem ograniczającym aktywność branży jest, obok wysokich cen materiałów i robót, także mniejszy napływ środków z UE oraz mniejsza skala inwestycji infrastrukturalnych współfinansowanych ze środków. Zestaw danych za lipiec z gospodarki realnej: o produkcji przemysłowej, budowlano-montażowej oraz sprzedaży detalicznej w naszej ocenie potwierdza słabą aktywność gospodarczą, która jednak obniża się nieco wolniej niż w 2Q br. Stąd spodziewamy się, że PKB w 3Q br. skurczy się w mniejszym stopniu niż w 2Q, gdy odnotowany spadek wyniósł -2,3% kw/kw. Oznacza to jednak, że nie uda się uniknąć technicznej recesji w krajowej gospodarce.
Rynki na dziś
Eurodolar rozpoczyna dzisiejszą sesję od 20-letniego minimum, a więc poziomu 0,9915. Co istotne argumenty przemawiające za mocniejszym dolarem pozostają obowiązujące. Dla przypomnienia są nimi różnice w poziomie stóp procentowych pomiędzy USA a strefą euro, lepsze niż w przypadku Europy perspektywy gospodarcze Stanów Zjednoczonych i – najnowsze – pogorszenie się nastrojów rynkowych tradycyjnie premiujące tzw. bezpieczne przystanie, po tym jak nasiliły się obawy związane z kryzysem energetycznym na Starym Kontynencie. Podtrzymujemy zatem nasze oczekiwania wzrostu notowań pary EUR/PLN do poziomu 4,80 z utrzymującym się ryzykiem jego przełamania, co uzależnione będzie od sytuacji globalnej, w tym piątkowego wystąpienia prezesa Fed. Dziś natomiast w ponure nastroje wpisywać się mogą europejskie, wstępne odczyty indeksów PMI świadczące o dalszym pogorszeniu koniunktury.