Informacje na dziś
PL: Dziś odbędzie się decyzyjne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, na którym przedstawiona zostanie nowa projekcja makroekonomiczna. Najpewniej nie będzie ona uwzględnić wpływu rosyjskiej inwazji na Ukrainę (w ub. roku prognozy zostały opracowane z wykorzystaniem danych i informacji dostępnych do 16 lutego). Wybuch wojny na Ukrainie oznacza słabego złotego, wysokie ceny surowców oraz perspektywy wyższej inflacji na najbliższe miesiące, ale także wolniejszego wzrostu gospodarczego, a przede wszystkim ogromny wzrost niepewności co do bieżącej i przewidywanej koniunktury w gospodarce krajowej, a także jej otoczeniu.
Wobec takich uwarunkowań podtrzymujemy na ten moment prognozę wzrostu stóp procentowych o 0,5 pkt proc., tym bardziej, że wobec gorszych nastrojów firmy będą zapewne mniej chętne do akceptowania zwiększonych przez inflację żądań płacowych studząc w dłuższym okresie dynamikę cen, a reakcja rynku walutowego na podwyżkę stóp w warunkach wyprzedaży polskich aktywów jest niepewna. Słabość złotego, przy ograniczonej skuteczności dotychczasowych interwencji walutowych zwiększa jednak ryzyko bardziej agresywnej podwyżki stóp procentowych.
W takim wypadku naszym zdaniem oznaczałoby to przyspieszenie osiągnięcia zakładanego przed wybuchem wojny poziomu stóp procentowych, o którym prezes NBP mówił jako o „asfaltowej drodze do 4,00%". Sądzimy bowiem, że w obawie o aktywność gospodarczą w średnim okresie coraz trudniej będzie znaleźć większość w Radzie do zacieśniania polityki pieniężnej.
Wydarzenia i komentarze
PL: Rząd przyjął wczoraj projekt ustawy o pomocy uchodźcom z Ukrainy, przewidujący m.in. zalegalizowanie pobytu i pracy, zapewnienie edukacji i pomocy dzieciom. Projekt zakłada także jednorazowe świadczenia pieniężne dla przybyszów i dofinansowanie obywateli Polskich, którzy ich goszczą. Rząd szacuje roczny koszt tych rozwiązań na 1,8-3,5 mld zł, choć sądzimy, że będzie on większy.
Rynki na dziś
Przed nami kolejna sesja, w trakcie której awersja do ryzyka może pozostawać na podwyższonym poziomie. Poza działaniami militarnymi na Ukrainie najnowszym źródłem niepokoju są doniesienia o możliwym ograniczeniu dostaw gazu naturalnego przez Rosję rurociągiem Nord Stream 1. Generuje to dalszą presję na rynek surowcowy, a pośrednio i pozostałe aktywa. W takich uwarunkowaniach rośnie prawdopodobieństwo – choćby czasowego - wybicia kursu EUR/PLN powyżej poziomu 5,0. Dla złotego najważniejszym wydarzeniem dnia może być jednak wynik posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Inwestorzy oczekują bowiem, iż dziś Rada zdecyduje się przyśpieszyć proces normalizacji polityki monetarnej i podnieść agresywnie stopy procentowe (ok. 100 bps), by wesprzeć wartość złotego.
Rada znajduje się w trudnym położeniu, gdyż zarówno dokonane w ubiegłym tygodniu trzy interwencje walutowe Narodowego Banku Polskiego oraz wczorajsze nagłe przyspieszenie rynkowych oczekiwań co do ścieżki stóp procentowych (pozytywne dla waluty) nie powstrzymało przeceny złotego. Z drugiej strony determinacja bankierów centralnych by kanałem kursowym próbować ograniczyć inflację jest duża. Otwartym pozostaje zatem pytanie, czy RPP wybierze rynkowy scenariusz? Część odpowiedzi poznamy już dziś przy okazji decyzji Rady, natomiast istotne dla perspektyw polityki pieniężnej i złotego pozostaje także jutrzejsze wystąpienie prezesa Narodowego Banku Polskiego.