Reklama
WIG82 714,68+1,42%
WIG202 438,10+1,81%
EUR / PLN4,31-0,10%
USD / PLN3,99-0,08%
CHF / PLN4,41+0,12%
GBP / PLN5,04+0,14%
EUR / USD1,08-0,01%
DAX18 485,12+0,04%
FT-SE7 955,00+0,29%
CAC 408 225,99+0,26%
DJI39 760,08+1,22%
S&P 5005 248,49+0,86%
ROPA BRENT86,53+0,97%
ROPA WTI81,97+0,31%
ZŁOTO2 214,81+1,05%
SREBRO24,80+0,94%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Komentarz dzienny FOREX– przed nami dopiero początek prawdziwych emocji! Rynki na dziś

Millennium analizy i komentarze | 11:41 06 lipiec 2021
Komentarz dzienny FOREX– przed nami dopiero początek prawdziwych emocji! Rynki na dziś | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

§  GE: Dziś o godz. 11:00 opublikowane zostanie wyliczenie za lipiec indeksu Instytutu ZEW odzwierciedlającego oczekiwania analityków i inwestorów dotyczące koniunktury w Niemczech. Według konsensusu prognoz wskaźnik ten obniżył się do 75,5 pkt z 79,5 pkt w czerwcu, a uzasadnieniem nieco słabszych przewidywań mogą być obawy o negatywne skutki kolejnego nasilenia pandemii oraz przedłużających się „wąskich gardeł” w łańcuchach produkcji w przemyśle.

§  US: O godz. 16:00 poznamy natomiast wyliczenie za czerwiec indeksu ISM dla amerykańskiego sektora usług. Konsensus rynkowy wskazuje na niewielki spadek wskaźnika – do 63,0 pkt z 64 pkt miesiąc wcześniej. Realizacja tych oczekiwań oznaczałaby nadal dynamiczną poprawę koniunktury w sektorze generującym największą część PKB w Stanach Zjednoczonych, pomimo trudności firm z niektórych podsektorów z pozyskaniem pożądanej liczby pracowników.

Wydarzenia i komentarze

§  PL: 

Według szacunków Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii stopa bezrobocia rejestrowanego obniżyła się w czerwcu do 6,0% z 6,1% przed miesiącem. Odczyt jest nieco wyższy od konsensusu prognoz (5,9%). Czerwcowe dane po przeprowadzeniu korekcji sezonowości wynoszą natomiast 6,1%, podobnie jak miesiąc wcześniej. Oznacza to stabilną sytuację na krajowym rynku pracy pod koniec 2Q 2021 r., co powinno przedłużyć się także na drugą połowę tego roku. Wyniki Szybkiego Monitoringu Narodowego Banku Polskiego oraz indeksy GUS prognoz zatrudnienia w przemyśle i handlu odzwierciedlają optymizm dotyczący wzrostu popytu na pracę.

Może on jednak napotkać w najbliższych trudności z pozyskaniem pracowników o odpowiednich kwalifikacjach

Badania koniunktury Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że dotyczą one przede wszystkim sektora budowlanego, transportu i gospodarki magazynowej oraz informacji i komunikacji. Ponadto, część firm może nadal spowalniać wzrost zatrudnienia w obawie o możliwe restrykcje na jesieni tego roku i wzrost kosztów pracy. Wobec takich uwarunkowań spodziewamy się, że stopa bezrobocia na koniec 2021 r. wyniesie 6,0% wobec 6,2% w grudniu 2020 r.

§  EZ: 

Reklama

Zamówienia w niemieckim przemyśle obniżyły się w maju o 3,7% m/m (dane odsezonowane) po wzroście o 1,2% m/m w kwietniu (mocna rewizja w górę względem pierwszego wyliczenia). Dane okazały się niższe niż od konsensusu prognoz, który wynosił 1,5% m/m. Za spadek ten odpowiadają zamówienia zagraniczne (-6,7% m/m). Zamówienia krajowe wzrosły natomiast o 0,9% m/m. Naszym zdaniem zaskakujący spadek zamówień w kwietniu nie budzą obaw o słabnący popytu z zagranicy na niemieckie dobra przemysłowe. Popyt ten powinien sprzyjać ożywieniu w tym sektorze w najbliższych miesiącach wraz z przyspieszającym wzrostem globalnej wymiany handlowej, a choć czynnikiem ograniczającym aktywność mogą być braki odpowiedniej ilości materiałów i półproduktów.

 

Rynki na dziś

Powrót inwestorów amerykańskich – wyłączonych z wczorajszego handlu z powodu Dnia Dziękczynienia – powinien rozruszać rynki finansowe. Nastroje pozostają dobre, czemu sprzyja między innymi decyzja premiera Wielkiej Brytanii, by mimo niedawnych przyrostów zachorowań na COVID-19 za niecałe dwa tygodnie zdjąć niemal wszystkie pandemiczne restrykcje. Wtorkowym wsparciem dla apetytu na ryzyko mogą być odczyty indeksu ZEW z niemieckiej gospodarki oraz wskaźników PMI i ISM dla amerykańskiego sektora usług. Złoty – dość nieoczekiwanie – złamał barierę 4,50 i obecnie walczy o pozostanie w rejonach 4,4950 także na koniec dnia, co w dawałoby dobrą pozycję w drugiej połowie tygodnia do ataku na jeszcze niższe poziomy.

Uważamy jednak, iż o umocnienie złotego w tym tygodniu,

gdy w czwartek i piątek - za sprawą Rady Polityki Pieniężnej i prezesa Narodowego Banku Polskiego – usłyszymy, iż droga do normalizacji polityki monetarnej w Polsce jest odległa będzie trudno. Ryzykiem pozostaje rynkowa interpretacja najnowszej projekcji PKB i inflacji, w szczególności na tle systematycznie drożejącej ropy naftowej, jako konsekwencja braku porozumienia o zwiększeniu wydobycia surowca podczas ostatniego spotkania kartelu OPEC+.

Rynek krajowy

Start nowego tygodnia na krajowych rynku finansowym nie wypadł okazale. Zmienność kursu EUR/PLN była niewielka a notowania koncentrowały się wokół poziomu 4,51 oczekując na nowe impulsy. Uspokojenie rynków bazowych sprawiło zaś, iż marazm rozciągnięty był także na pozostałe pary złotowe. Sennie prezentowała się ponadto wycena skarbowych papierów wartościowych. Przed nami jednak dopiero początek emocji, choć na te największe w przypadku krajowego rynku przyjdzie nam jeszcze poczekać. W czwartek bowiem swoje decyzyjne posiedzenie odbędzie Rada Polityki Pieniężnej.

O ile nie oczekujemy zmian w nastawieniu RPP,

Reklama

to interesujące mogą być wnioski bankierów centralnych płynące z najnowsze projekcji PKB i inflacji. Ich rozwinięcie możemy zaś poznać w piątek, gdy zaplanowana jest wideokonferencja prezesa Narodowego Banku Polskiego. W naszej ocenie nawet w przypadku powściągliwości bankierów centralnych co do konieczności zacieśniania polityki pieniężnej rynek może dalej „grać” scenariusz normalizacji polityki pieniężnej w średnim terminie.

Byłoby to wsparcie w umocnieniu złotego,

który balansuje na granicy poziomu 4,50 za EUR oraz szansą na kontynuację wzrostów dochodowości wzdłuż całej krzywej. Sporo jednak zależeć będzie od sentymentu zewnętrznego. Ten kształtować będą natomiast (nieliczne) publikacje danych ze światowej gospodarki oraz wymowa opisów z czerwcowych posiedzeń Fed i Europejskiego Banku Centralnego, która nie powinna przynieść niespodzianek. Niewykluczone zatem, iż na mocniejsze ruchy rynkowe przyjdzie nam poczekać co najmniej do kolejnego tygodnia.

Rynki zagraniczne

Wczorajsza 30-pipsowa zmienność eurodolara najlepiej oddaje emocje poniedziałkowej sesji. Co ciekawe kalendarium publikacji było dość rozbudowane jak na początek tygodnia i poza zwyczajowym indeksem Sentix dla gospodarki strefy euro obejmowało także odczyty indeksów PMI dla europejskiego sektora usług. Nie były to jednak informacje mogące zburzyć spokój pary EUR/USD, która konsekwentnie poruszała się wokół poziomu otwarcia (1,1860). Decydujący był brak inwestorów amerykańskich świętujących Dzień Niepodległości. Podobnie było i na innych rynkach zarówno walutowych – gdzie spokojem emanował EUR/CHF – jak i obligacji bazowych, gdzie zakres zmian był mocno ograniczony.

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Millennium analizy i komentarze

Millennium analizy i komentarze

Bank Millennium jest ogólnopolskim, nowoczesnym bankiem oferującym swoje usługi wszystkim segmentom rynku poprzez sieć placówek, sieci indywidualnych doradców i bankowość elektroniczną. Wykorzystujemy najnowocześniejsze technologie i najlepsze tradycje bankowości, z powodzeniem konkurując we wszystkich segmentach rynku finansowego.


Reklama

Czytaj dalej