Informacje na dziś
US: Dziś o godz. 14:30 poznamy raport o wydatkach i dochodach Amerykanów w kwietniu. Dane te, obejmujące podstawową dla Fed miarę inflacji – deflator konsumpcji prywatnej (tzw. inflacji PCE), powinny potwierdzić dobrą sytuację dochodową gospodarstw domowych w USA przy wysokiej inflacji, co będzie utwierdzało oczekiwania szybkiego zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed w najbliższych miesiącach, pomimo rysującego się coraz bardziej spowolnienia wzrostu gospodarczego.
Wydarzenia i komentarze
US: Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych złożonych w tygodniu kończącym się 20 maja wyniosła 201 tys. wobec 218 tys. tydzień wcześniej. Dane te nie zmieniają oceny sytuacji na amerykańskim rynku pracy, gdzie bezrobocie jest najniższe od pół wieku i dość szybko rosną płace. Stanowi to argument, obok inflacji na wieloletnich szczytach, za komunikowanymi przez Fed podwyżkami stóp procentowych, aczkolwiek coraz bardziej wyraźne w ostatnim czasie perspektywy hamowania gospodarki w USA wpływają na oczekiwania bardziej łagodnego zacieśniania warunków monetarnych. W poniedziałek prezes oddziału Rezerwy Federalnej w Atlancie powiedział, że na posiedzeniu we wrześniu przerwa w podwyżkach „może mieć sens", jeśli presja cenowa osłabnie.
US: Według drugiego wyliczenia PKB w Stanach Zjednoczonych w 1Q 2022 obniżył się o 1,5% kw/kw (SAAR - dane po odezonowaniu i w ujęciu zanualizowanym), co oznacza rewizję w dół o 0,1 pkt proc. względem pierwszego wyliczenia opublikowanego przed miesiącem. Przypomnijmy, że wymowa tych danych, pomimo spadku PKB, nie jest aż tak negatywna, gdyż niezłe wzrosty odnotowano w konsumpcji prywatnej i inwestycjach. Według modelu ekonometrycznego Atlanta Fed pozwalającego na bieżące szacowanie (tzw. nowcasting) PKB w USA ma wzrosnąć w 2Q 2022 r. o 1,8% kw/kw SAAR.
Rynki na dziś
Podtrzymujemy nasze oczekiwania dotyczące przejścia kursu EUR/PLN w trend boczny w oczekiwaniu na nowe impulsy, po tym jak rynek zdyskontował już między innymi kończącą się 2 czerwca (zgodnie z wypowiedziami premiera) sagę dotyczącą akceptacji polskiego Krajowego Planu Odbudowy przez Brukselę, czy bieżący brak przesłanek do zmiany oczekiwań co do docelowego poziomu stopy referencyjnej w trwającym cyklu zacieśniania monetarnego. „Różnicę" może zrobić eurodolar. W przypadku, gdyby udało mu się wybić ponad barierę 1,0780, z którą prawdopodobnie już dziś będzie walczył, przestrzeń do kontynuacji umocnienia złotego otworzyłaby się na nowo. Źródłem niewielkiej zmienności podczas dzisiejszej sesji może okazać się publikacja danych inflacyjnych z USA. Póki co jednak liczymy na względnie spokojny przebieg kończącej tydzień sesji.