Najważniejszym wydarzeniem w tym tygodniu jest zaplanowane na środę posiedzenie FOMC. Oczekujemy, że FED nie zmieni parametrów polityki pieniężnej. Będzie to spójne z dotychczasową komunikacją FOMC wskazującą, że parametry amerykańskiej gospodarki nadal istotnie odbiegają od celu FED dot. wspierania pełnego zatrudnienia.
że w swoim komunikacie FED nie zmieni również fragmentu, zgodnie z którym traktuje on swój cel inflacyjny (2%) jako średni poziom inflacji w długim okresie (tzw. AIT – average inflation targeting). Podczas konferencji poruszona zostanie kwestia inflacji kształtującej się obecnie wyraźnie powyżej celu i wcześniejszych oczekiwań członków FOMC w kontekście wiarygodności wspomnianej zapowiedzi dotyczącej tolerowania takiej sytuacji przez bank centralny. Uważamy, ze prezes J. Powell będzie starał ostudzić się oczekiwania rynków na zacieśnianie polityki pieniężnej w USA i powtórzy, że wzrost inflacji w br. będzie jedynie przejściowy.
Po posiedzeniu przedstawiona zostanie najnowsza projekcja makroekonomiczna FOMC. Oczekujemy, że ścieżki tempa wzrostu gospodarczego i stopy bezrobocia nie ulegną znaczącym zmianom, podczas gdy oczekiwana inflacja zostanie zrewidowana w górę w porównaniu do marcowej projekcji. Uważamy, że prognozowany przez członków FOMC poziom stopy procentowej wskaże na jej stabilizację w najbliższych latach. Gołębi ton konferencji po posiedzeniu FOMC będzie oddziaływał w kierunku lekkiego umocnienia złotego i wzrostu cen polskich obligacji.
Oczekujemy, że nominalna sprzedaż detaliczna zmniejszyła się w maju o 0,3% m/m wobec stabilizacji w kwietniu ze względu na mniejsze zakupy samochodów. Prognozujemy, że dynamika produkcji przemysłowej nie zmieniła się w maju w porównaniu do kwietnia i wyniosła 0,5% m/m. Utrzymujący się wzrost produkcji przemysłowej będzie spójny ze zwiększaniem się zatrudnienia w przetwórstwie (por. MAKROmapa z 7.06.2021).
Zza oceanu napłyną również dane dotyczące rynku nieruchomości. Prognozujemy, że liczba pozwoleń na budowę zmniejszyła się do 1724 tys. w maju z 1733 tys. w kwietniu, a liczba rozpoczętych budów domów zwiększyła się do 1647 tys. w maju z 1569 tys. w kwietniu. Uważamy, że sumaryczny wpływ danych z amerykańskiej gospodarki na rynki finansowe będzie ograniczony.
Oczekujemy, że dynamika produkcji przemysłowej zmniejszyła się do 9,5% r/r w maju wobec 9,8% w kwietniu, dynamika sprzedaży detalicznej obniżyła się do 12,6% r/r wobec 17,7%, a dynamika inwestycji w aglomeracjach miejskich zmniejszyła się do 17,1% r/r wobec 19,9%.
Spadek dynamik w przypadku każdego wskaźnika będzie efektem ustępujących efektów niskiej bazy sprzed roku. Jednocześnie napływające w ostatnim czasie dane (m.in. sprzedaż samochodów i akcja kredytowa) wskazują na słabnący popyt krajowy w Chinach. Z kolei ożywienie w światowym handlu pozostaje czynnikiem ograniczającym spowolnienie produkcji przemysłowej. Dane są naszym zdaniem neutralne dla rynków finansowych.
Oczekujemy zwiększenia salda na rachunku obrotów bieżących do 2560 mln EUR wobec 938 mln EUR w marcu, będącego wynikiem przede wszystkim wyższego salda obrotów towarowych. Prognozujemy, że dynamika eksportu zwiększyła się z 27,7% r/r w marcu do 69,4% w kwietniu, a dynamika importu wzrosła z 24,6% r/r do 55,2%. Silny wzrost eksportu i importu będzie spójny z odnotowanym w kwietniu przyspieszeniem produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w ujęciu r/r wspieranym przez efekty niskiej bazy sprzed roku związane z wybuchem pandemii COVID-19. Naszym zdaniem dane o bilansie płatniczym będą neutralne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.
Dostrzegamy nieznaczne ryzyko, że tempo wzrostu cen zostanie zrewidowane w górę względem wstępnego szacunku (4,8%) i wyniesie 4,9% wobec 4,3% w kwietniu. Uważamy, że w kierunku wzrostu wskaźnika w maju oddziaływało zwiększenie dynamiki cen paliw i nośników energii oraz żywności i napojów bezalkoholowych, jak również wyższa inflacja bazowa. Publikacja danych o inflacji będzie neutralna dla kursu złotego i cen polskich obligacji.
Prognozujemy, że dynamika zatrudnienia zwiększyła się w maju do 2,5%% r/r wobec 0,9% w kwietniu z uwagi na powroty do pracy w pełnym wymiarze czasowym po lockdownie. Z kolei dynamika przeciętnego wynagrodzenia ustabilizowała się na podwyższonym się poziomie (10,0% r/r w maju wobec 9,9% w kwietniu) ze względu na utrzymujące się efekty obniżonej bazy. Publikacja danych o zatrudnieniu i przeciętnym wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw, choć istotna dla prognozy dynamiki konsumpcji prywatnej w II kw., będzie w naszej ocenie neutralna dla kursu złotego i rynku długu.