W zeszłym tygodniu wyjaśniłem czym jest medytacja, jakie korzyści przynosi regularna praktyka i dlaczego może ona przyczynić się do lepszych rezultatów w tradingu. W tym artykule opiszę technikę medytacji, która jest dobrze dopasowana do potrzeb tradera. Medytowanie w ten sposób pozwoli na zdystansowanie się od swoich myśli i emocji, co umożliwi, aby postrzegać je jako przemijające wydarzenia. Zanim jednak przejdę do opisu techniki, warto wspomnieć o nawyku medytacji.
Medytacja jako część rutyny
Pozytywne nawyki są bardzo istotne dla tradera. Niemożliwe jest kontrolowanie rynku - możliwe jest natomiast kontrolowanie tego, jak przebiega nasz dzień handlowy i w jaki sposób podejmujemy decyzje. Wszystko to ma wpływ na ostateczny rezultat - sprawia, że podjęcie właściwej decyzji jest bardziej prawdopodobne. Jeżeli już posiadamy zyskowną strategię, to kluczowe jest podejmowanie w odpowiednim czasie decyzji zgodnych z naszą strategią i zasadami, których planujemy przestrzegać. Na to, jak dobrze nam to pójdzie ma wpływ m.in. nasza obecna "forma", którą determinuje np. odpowiednia ilość snu, zdrowe odżywianie.
Jako, że warunkiem osiągnięcia korzyści związanych z medytacją jest regularna praktyka, to warto uczynić z medytacji nawyk i wkomponować go w naszą rutynę. Najlepiej jest więc wyznaczyć codzienny czas na medytację. Jest tutaj pewna dowolność, natomiast najbardziej zalecane jest medytowanie rano. Jesteśmy wtedy wypoczęci, łatwiej nam się skupić, a poranna sesja pomoże nam osiągnąć spokój, skupienie i zrównoważony stan emocjonalny. Jest to dobry sposób na rozpoczęcie dnia, szczególnie dla tradera. Już 20 minut medytacji dziennie może przynieść pożądane rezultaty.
Nabranie dystansu do myśli i emocji
Zdystansowanie się od swoich myśli i emocji jest kluczową umiejętnością, która pozwoli na podejmowanie dobrych decyzji podczas tradingu. Dzięki temu możliwe będzie uniknięcie sytuacji, w której czujemy się jakbyśmy nie mieli wyjścia - emocje zmuszają nas do zachowania się w pewien sposób. W tradingu ma to katastrofalne skutki.
Przykładem może być sytuacja, w której zaczynamy analizować wykresy np. na początku sesji. Widzimy, że pojawiła się znakomita okazja - spełnione zostały wszystkie kryteria, którymi kierujemy się podczas podejmowanie decyzji o wejściu. Jednak okazja zauważona została zbyt późno - kurs zaczął już reagować zgodnie z naszymi przewidywaniami, a my odczuwamy strach związany z przegapieniem świetnej okazji. Otworzenie pozycji w takiej sytuacji przyniesie tymczasową ulgę, jednak jest niewskazane i przyczyni sie do pogorszenia rezultatów w dłuższym terminie. Stanie się tak dlatego, że zmienia się stosunek ryzyka do zysku - zlecenie otwarte jest po gorszej cenie, która jest dalej od poziomu, na którym nasza strategia zakłada umieszczenie poziomu Stop Loss, a bliżej poziomu Take Profit.
Sytuacji takich, jak ta wymieniona powyżej w tradingu jest wiele więcej np:
- zamknięcie transakcji zanim kurs osiągnie nasz poziom Stop Loss/Take Profit
- zbyt szybkie przeniesienie Stop Lossa na Break Even
- zwiększanie wartości Stop Lossa
- otworzenie pozycji zbyt wcześnie
Możemy niechcący utworzyć schematy, które będziemy powtarzać. Odczuwane emocje "zmuszają" nas do podjęcia nieodpowiedniej decyzji.
Emocje i myśli są generowane automatycznie przez nasz umysł i nie mamy nad nimi dużej kontroli. Problematyczne jest więc to, że bezkrytycznie wierzymy we wszystko co podpowiada nam nasz umysł. Zdystansowanie się od myśli pomaga zobaczyć czym dokładnie one są - słowami i odczuciami. To co podpowiada nam nasz umysł nie zawsze jest prawdą. Nie trzeba daleko szukać przykładów - ile razy byliśmy przekonani o tym, że rynek zachowa się w dany sposób, a stało się co innego? Podczas tradingu mogą pojawić się myśli takie jak "ten setup na pewno zadziała", "nie ma szans na dalsze spadki", "lepiej zamknąć teraz (za wcześnie) zlecenie i nie ryzykować straty". Takie wywoływane emocjami myśli często wpływają na nasze decyzje, bo są przez nas nie zauważane i automatycznie akceptujemy je jako prawdę.
Nadawanie etykiet
Techniką medytacji, która może być bardzo pomocna, aby nabrać dystansu do myśli i emocji, jest nadawanie etykiet. Polega ona na zauważaniu i kategoryzowaniu odczuć oraz pojawiających się myśli, a następnie skupianiu na nich swojej uwagi. Zazwyczaj myśli/odczucia nie zostają przez nas świadomie zauważone, co więcej - automatycznie akceptujemy je jako prawdę. Dlatego, taka obserwacja jest pomocna w uświadomieniu sobie, że myśli i emocje są oddzielne od nas - przychodzą i odchodzą, podczas gdy my możemy ten proces obserwować.
Medytować jest najlepiej w pozycji siedzącej. Należy mieć wyprostowane plecy, co sprawi, że nie będziemy senni. Rozpoczęcie polega na swobodnym wzięciu kilku głębokich oddechów skupiając na nich całą swoją uwagę - to wprowadzi nas w stan większej koncentracji. Następnie, kontynuując oddychanie obserwujemy wszystkie myśli i odczucia (bodźce), które będą się pojawiać. Można je podzielić na dwie grupy - zewnętrzne (dźwięki, odczucia w ciele, zapachy, smaki) oraz wewnętrzne (myśli, emocje, wspomnienia). Do grupy wewnętrznych należy także zaliczyć dźwięki i obrazy, które nie pochodzą z otoczenia, ale wygenerowane są przez nasz umysł - czyli na przykład przypomnienie sobie fragmentu utworu muzycznego, albo wypowiedzi jakiejś osoby.
Od tego momentu, już do końca będziemy nazywać (nadawać etykiety) wszystkie myśli i odczucia. Wygląda to tak, że słysząc dźwięk mówimy (w myślach) "dźwięk", a następnie skupiamy swoją uwagę na tym bodźcu obserwując go przez 5-10 sekund. Podczas obserwacji nie oceniamy, ani nie rozmyślamy na jego temat. Obserwujemy go takim jakim jest, a następnie czekamy na pojawienie się następnego odczucia. Proces ten jest powtarzany - nazywamy w myślach kolejne odczucia np. "ból", "obraz", "emocja", "myśl" etc.
Oczywiście podczas medytacji może pojawiać się wiele odczuć na raz. W takiej sytuacji należy wybrać jedno z nich (najlepiej najsilniejsze) i to na nim się skupić.
Lepsza kontrola nad procesami myślowymi i emocjami
Technika medytacyjna oparta na nadawaniu etykiet, jako, że tak jak inne techniki polega na ćwiczeniu skupienia i koncentracji pozwala na uzyskania korzyści płynących z medytacji, o których pisałem w ostatnim artykule, ale także pomoże nam świadomie odpowiadać na trudne sytuacje i podejmować lepsze decyzje.
Codziennie medytując w ten sposób, stopniowo będziemy nabierać dystansu do myśli i emocji. Objawiać się to będzie tym, że podczas dnia coraz częściej będziemy dostrzegać odczucia w świadomy sposób, zdając sobie sprawę z tego czym tak naprawdę są. Dzięki temu, nie będziemy tak podatni na automatyczne reakcje - działania wykonywane bez namysłu i pod wpływem emocji.