5 marca poinformowano, że poznańskie Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 10 osób w sprawie funduszy W Investments. Są one podejrzane o zorganizowanie piramidy finansowej.
W komunikacie CBA poinformowano o zatrzymaniu osób, które w latach 2012-2017 prowadziły zorganizowaną grupę przestępczą działającą na terenie całego kraju. W trakcie śledztwa ustalono, że zatrzymani zarządzali czterema funduszami inwestycyjnymi zamkniętych aktywów niepublicznych. W wyniku działania grupy ponad 2000 osób straciło 600 milionów złotych. Natomiast szkody w aktywach funduszy oszacowano na co najmniej 90 milionów złotych.
Jak informuje komunikat, agenci prowadzący śledztwo ustalili, że zatrzymani wyłudzali pieniądze od kolejnych osób pod pozorem inwestycji o wysokim oprocentowaniu z gwarancją zwrotu środków. Okazało się, że wypłaty dla osób wycofujących się z inwestycji nie pochodziły z wypracowanego zysku, ale z wpłat kolejnych osób.
W ramach postępowania CBA ustaliło, że celem grupy było wyłudzenie znacznych środków pieniężnych od inwestorów, a następnie wycofanie działalności z rynku poprzez ogłoszenie upadłości. Jak stwierdzono w komunikacie, działania takie noszą znamiona klasycznej piramidy finansowej. Minimalna kwota inwestycji wynosiła 40 tysięcy euro.
Kilka godzin po zatrzymaniu podejrzanych, media poinformowały, że zatrzymania dotyczyły sprawy funduszy W Investments. W Investments to dom maklerski, który kilka lat temu prowadził sprzedaż certyfikatów inwestycyjnych funduszy zamkniętych. Oferowano zyski z takich niszowych inwestycji, jak ziemia rolna, grunty leśne i opieka nad osobami starszymi.
Pod koniec 2016 r. część inwestorów złożyła dyspozycje sprzedaży certyfikatów i zwrotu środków, jednak nie doszło do ich realizacji.
W dystrybucję certyfikatów inwestycyjnych były zaangażowane liczne podmioty, m. in. Alior Bank. W związku z odkrytymi nieprawidłowościami, bank złożył zawiadomienie do prokuratury.