fot. freepik.com
Kolejny odcinek programu „Spółki czy spod lady” po raz pierwszy w naszym nowym studio, tym razem o spółkach value. Czy bessa na rynkach i potężne spadki modnych spółek mogą oznaczać powrót do inwestowania w wartość? Czym są spółki value i czy ich dobór do portfela może się opłacać? Oglądaj nas na YouTube i słuchaj na Spotify! A jeśli wolisz czytać, rzuć okiem na telegraficzny skrót tematów poruszonych podczas programu:
Na czym polega inwestowanie w spółki value?
- taki najbardziej podstawowy, choć jednocześnie bardzo uproszczony podział rynku kapitałowego mówi o dwóch przeciwstawnych typach spółek: wzrostowych (czyli growth) oraz mocnych fundamentalnie, czyli value
- czym tak naprawdę są spółki typu value i jak można je zdefiniować?
- mówi się, że spółki value to przede wszystkim te, których wycena w stosunku do realnej wartości wewnętrznej jest korzystna, czyli w domyśle - niska
- wartość wewnętrzna rozumiana jako wartość zdyskontowanych przepływów pieniężnych
- spółki value są mocne fundamentalnie, czyli mają ugruntowany model biznesowy i pozycję na rynku, działają najczęściej w wysoko rozwiniętych sektorach gospodarki (często są to sektory z tzw. “starej ekonomii”, czyli będące trochę jak powietrze: nieodzowne, ale nie wzbudzające jakiegoś specjalnego zainteresowania)
- niektórzy definiują spółki value jako te, które są wyceniane niżej niż konkurenci z branży i szeroki rynek, a więc są niedocenione (w tym przypadku trzeba jednak uważać, bo znalezienie spółek “niedocenionych bez uzasadnienia” wcale nie jest łatwe)
- generują stabilne przychody i osiągają regularne zyski ze swojej działalności
- sporym błędem przy postrzeganiu spółek value jest pomijanie dynamiki wzrostu - spółki tego typu też powinny się rozwijać i regularnie poprawiać swoje wyniki, choć nie aż tak dynamicznie jak spółki we wczesnej fazie ekspansji i rozwoju
- zazwyczaj nie są też w dużym stopniu zadłużone, nie korzystają z wysokiego lewara, mają sporo gotówki i nie są aż tak wrażliwe na rosnące stopy procentowe
- przy selekcji spółek value najczęściej zwraca się uwagę na niskie (czyli w rozumieniu: korzystne) wskaźniki wartości rynkowej, takie jak cena do zysku (C/Z), cena do wartości księgowej (C/WK), cena do przychodów (C/S), EV/EBITDA; najczęściej są one niższe niż szeroki rynek i znacznie niższe niż spółek growth
- większość spółek value ma swoją strategię dywidendową, regularnie dzieli się zyskiem i może pochwalić się długą historią wypłat
- stopa dywidendy w spółkach tego typu zazwyczaj jest wyższa niż w Dividend Yield szerokiego rynku
- Spółki value często dążą do regularnego zwiększania wysokości wypłacanych dywidend, dlatego część z nich może być zakwalifikowana też do “dywidendowych arystokratów” (można tu wymienić chociażby Coca-Colę, Dover, Walmart czy McDonalds)
- najczęściej cechują się niższą zmiennością notowań, ale mogą być bardziej wrażliwe na zmiany koniunktury czy otoczenia makroekonomicznego od modnych spółek growth
- agencje ratingowe dostarczające indeksy mają swoje własne kryteria klasyfikacji spółek do kategorii value:
- np. w indeksie S&P500 Value znajdują się spółki odpowiadające za 33% kapitalizacji całego indeksu S&P500 z najwyższym rankingiem “value”, obliczonym na podstawie trzech wskaźników: C/Z, C/WK, C/P (cena do przychodów)
- mówi się, że spółki value osiągają lepsze stopy zwrotu w długim terminie (mowa o horyzoncie znacznie powyżej 10 lat) niż spółki growth
- indeks S&P 500 w ciągu ostatnich 10 lat miał CAGR (zanualizowaną stopę zwrotu) na poziomie 14,30% (wraz z dywidendami)
- indeks S&P 500 Value miał CAGR 12,37% w ciągu ostatniej dekady
- indeks S&P500 Pure Value miał CAGR w ciągu dekady na poziomie 14,28% (selekcjonuje 122 spółki z najwyższym “value factorem z S&P500)
- indeks S&P 500 Growth miał CAGR w ciągu ostatnich 10 lat na poziomie 15,20%
Spółki value regularnie wracają do łask
- dane statystyczne jasno pokazują, że rynkiem kapitałowym (na przykładzie Stanów Zjednoczonych) rządzą cykle, w których spółki value pokonują szeroki rynek i w których mają gorszy performance
- w ostatnich 50 latach można wyodrębnić co najmniej sześć cykli pro-value, w których spółki o mocnych fundamentach miały wyższe stopy zwrotu niż S&P500
- najdłuższy cykl trwał 93 miesiące (od grudnia 1980 do sierpnia 1988) - w tym okresie spółki z Russell 1000 o najniższym C/WK osiągnęły stopę zwrotu prawie 415%, podczas gdy szeroki rynek 150%
- ostatni cykl trwał zaledwie 12 miesięcy (od lutego 2016 roku) i w tym czasie spółki value wykręciły ponad 40%, a benchmark niecałe 20%
- w ostatnich 6 miesiącach S&P500 traci już 17%, podczas gdy Russell 1000 Value jest na minusie “zaledwie” niecałe 7%
- czy to oznacza, że nadchodzi kolejny cykl pro-value, w którym to rynkowe fundamenty i niska wycena będą w stanie pobić szeroki rynek?

GARP - wzrost po rozsądnej cenie
- strategia próbująca łączyć inwestowanie w spółki growth i value jednocześnie
- polega na selekcji spółek, które wykazują konsekwentny wzrost wyników w czasie, zyski powyżej wyników szerokiego rynku, jednocześnie przy zachowaniu relatywnie niskiej wyceny
- podstawowym kryterium selekcji jest Cena do Zysku do wzrostu (PEG), czyli P/E podzielony przez oczekiwaną dynamikę wzrostu w przyszłości
- strategia została spopularyzowana przez Petera Lyncha
Przykłady spółek value:
- z amerykańskiej giełdy można wymienić spółki z sektora finansowego, takie jak m.in.: JP Morgan, Wells Fargo, Bank of America, Berkshire Hathaway. Do niefinansowych spółek value zalicza się m.in. IBM, Exxon Mobil, Johnson & Johnson i wiele innych
- spółki value z warszawskiej giełdy to m.in. Budimex, Grupa Kęty, Kruk, Ciech, Grupa Żywiec, PZU, PKO BP, XTB, PKN Orlen, Asseco Poland
Tegoroczne stopy dywidendy na warszawskiej giełdzie będą wyjątkowo atrakcyjne
- przecena na globalnych rynkach i spadki na warszawskiej giełdzie sprawiają oraz dobre zeszłoroczne wyniki wielu spółek sprawiają, że spora część walorów z GPW wypłaci (część już to zrobiła) w tym roku bardzo atrakcyjne dywidendy
- chyba najwyższą stopę dywidendy w tym roku zapewnia Bowim (dystrybutor stali, producent prefabrykatów zbrojeniowych dla budownictwa), który wypłaci 2,52 PLN dywidendy na akcję, co daje stopę na poziomie 19%. To będzie piąta wypłata dywidendy Bowimu (od 2016 roku), najwyższa w historii, co wskazuje na to, że w przyszłych latach ciężko liczyć na powtórkę (poprzednie dywidendy oscylowały w granicach 10 groszy na akcję). Spółka ma obecnie C/Z poniżej 2.0. Akcje trzeba mieć na koniec sesji 14 czerwca
- Bardzo wysoką dywidendę wypłaci też Boryszew (spółka chemiczno-metalurgiczna), która wyniesie 92 grosze na akcję. Boryszew wypłaca dywidendę od 1995 roku, ale bardzo nieregularnie (ostatnia była w 2015 roku). Nie będzie to najwyższa dywidenda w historii Boryszewa (w 2003 roku było to 1 PLN na akcję), ale jej stopa przy obecnym kursie przekracza 15,5%. Akcje trzeba mieć na koniec sesji 1 czerwca
- Spółka informatyczna OEX również może pochwalić się w tym roku wysoką stopą dywidendy, która przekracza 15%. Kwota dywidendy wyniesie 5,85 PLN na akcję (najwięcej w historii), a spółka dzieliła się zyskiem regularnie w latach 2009-20. W tym roku na wypłatę dywidendy przeznaczono też środki z kapitału zapasowego. Akcje trzeba mieć na koniec sesji 7 czerwca
- wysoką dywidendę w tym roku wypłaci deweloper mieszkaniowy Atal: kwota dywidendy wyniesie dokładnie 6 złotych na akcję (prawie 2 razy tyle, co rok temu), co daje stopę dywidendy na poziomie ponad 15%. Payout ratio to 75% zysku z ubiegłego roku. Spółka wypłaca dywidendę od 2016 roku, z przerwą w 2020. Stopy dywidendy dwukrotnie przekroczyły 10% (w 2018 i 2019 roku)
- nie zawodzi też jedna z solidniejszych spółek dywidendowych na GPW, czyli Budimex. Przy kwocie dywidendy 23,47 PLN na akcję stopa dywidendy przekracza 10%, a to tylko część dywidendy za 2021 rok, której łączna wartość wyniosła 38,37 PLN (zaliczka na poczet została wypłacona w październiku zeszłego roku). Budimex dzieli się zyskiem regularnie od 2008 roku, a jego historyczne stopy dywidendy kilkukrotnie oscylowały wokół 10% (w 2012 roku było to prawie 16%). Akcje trzeba mieć na koniec sesji 27 maja
ETF-y na spółki klasyfikowane jako value
- na europejskich giełdach znajdziemy dziesiątki funduszy faktorowych, inwestujących w indeksy Value
- najpopularniejszym jest SPDR MSCI USA Value (USVL) z roczną opłatą za zarządzanie 0,20%
- iShares oferuje natomiast iShares Edge MSCI USA Value Factor UCITS ETF (IUVD) o identycznych kosztach zarządzania
- jego globalnym odpowiednikiem jest SPDR MSCI World Value (WVAL) z TER na poziomie 0,25%
- odpowiednikiem ETF-a na ten sam indeks od Xtrackers jest XDEV (TER również 0,25%)
- ETF na spółki Value z europejskich giełd to SPDR MSCI Europe Value ETF (ZPRW) z roczną opłatą za zarządzanie na poziomie 0,2%
- spośród ETF-ów Value na rynki wschodzące najpopularniejszy jest iShares Edge MSCI EM Value Factor ETF (5MVL) z TER na poziomie 0,4% rocznie