Początek listopada na rynkach bazowych przebiega w otoczeniu kontynuacji trendu wzrostowego, dla którego wsparciem pozostaje bardzo dobry sezon wyników kwartalnych, mimo obaw o przedłużającą się pandemię, która zaburza łańcuchy dostaw i tworzy tym samym nierównowagi popytu i podaży. W przypadku USA raporty za III kwartał pokazało już 447 spółek z indeksu S&P500. Zwiększyły one przychody o 18,5% r/r, a zysk na akcję o 41,3% r/r, ponadto każdy z głównych sektorów branżowych odnotował lepsze wyniki r/r.
Dobrym na strojom nie przeszkadzały mieszane, finalne dane dotyczące indeksów PMI dla usług i przemysłu (w Europie większość odczytów PMI przemysłu za październik okazało się nieco niżej od oczekiwań). Pozytywnym zaskoczeniem okazał się odczyt dla krajowej gospodarki, który wyniósł 53,8 pkt. przy prognozach na poziomie 53,0 pkt. Najistotniejsze informacje w przekroju tygodnia napłynęły na rynki w środę. Oczy inwestorów na całym świecie zwrócone były na komunikat po posiedzeniu Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych oraz konferencję prezesa Jerome Powella, natomiast w kraju głównym wydarzeniem była decyzja Rady Polityki Pieniężnej i konferencja prezesa Adama Glapińskiego. RPP podjęła decyzję o podwyżce stopy referencyjnej NBP o 0,75 pkt. proc. do poziomu 1,25%. Rada tym samym po raz kolejny zaskoczyła inwestorów, gdyż rynkowy konsensus oraz kontrakty na stopę procentową zakładały podwyżkę o 0,50 pkt.
Jeżeli chodzi o decyzje Fed, to zgodnie z oczekiwaniami i wcześniejszymi zapowiedziami przedstawicieli Rezerwy Federalnej, FOMC zdecydował się na rozpoczęcie tzw. taperingu. Od listopada tempo skupu aktywów ma być mniejsze o 15 mld USD miesięcznie (z obecnego poziomu 120 mld USD miesięcznie). Jednocześnie Fed wskazuje na odległą perspektywę podwyżek stóp procentowych, przejściowy charakter inflacji jak i dalszą przestrzeń do poprawy na rynku pracy. Powyższe przełożyło się na jednoznaczny spadek oczekiwań względem podwyżek stóp procentowych, co pozwoliło inwestorom na rynku akcji na osiągnięcie nowego historycznego maksimum na indeksie S&P 500 w połowie tygodnia. Wzrosty na amerykańskich parkietach były kontynuowane do końca tygodnia (już 7 dni z rzędu) za sprawą miesięcznych danych z rynku pracy oraz informacji o nowym leku przeciwko COVID od Pfizera. Jeżeli chodzi o dane, to nowa liczba miejsc pracy wzrosłą w październiku o 604 tys. (oczekiwano 400 tys.), a stopa bezrobocia spadła do 4,6% (oczekiwano 4,7%), przy jednoczesnym minimalnie wolniejszym (0,4% m/m) od oczekiwań (0,5% m/m) wzroście płac.
jest naszym zdaniem najkorzystniejszym dla rynków akcji w obecnym otoczeniu gospodarczym. Drugą informacją dnia były wyniki badań leku Pfizera na COVID, który wykazał zmniejszenie ryzyka hospitalizacji lub śmierci o 89 proc. u osób dorosłych wysokiego ryzyka, które były narażone na wirusa. Jest to teraz druga po leku Merck pigułka przeciwwirusowa, która wykazuje silną skuteczność w leczeniu Covid-19 przy pierwszych oznakach choroby. Oczekiwania odnośnie kolejnych sposobów walki z pandemią koronawirusa przełożyły się na relatywnie lepsze zachowanie spółek cyklicznych (Dow Jones +0,6%) względem wzrostowych (Nasdaq +0,2%) na piątkowej sesji. Pod koniec tygodnia wyraźnie odbijały także notowania ropy naftowej WTI (+3,1%) oraz Brent (+2,7%), co zniwelowało większość spadków tego surowca obserwowanych od końca września. Jeżeli chodzi o krajowy rynek akcji to WIG20 odbił się od wsparcia na poziomie 2400 pkt.
Po przejściowej korekcie banków pod koniec sesji w środę (realizacja zysków po informacji o podwyżce stóp procentowych), w czwartek indeks bankowy odnotował silną zwyżkę (+3,6%). Uważamy, że wyceny podmiotów z sektora finansowego mogą być nadal w trendzie wzrostowym z uwagi na wysokie prawdopodobieństwo utrzymania się cyklu podwyżek stóp procentowych w najbliższej przyszłości. Ponownie, w ubiegłym tygodniu, dobrze radził sobie mWIG40, który poprawił historyczne rekordy. Z kolei niewielką reakcję na zmianę poziomu stóp procentowych obserwowaliśmy w przypadku obligacji skarbowych (konsolidacja notowań po wcześniejszych spadkach) oraz na kursie złotego (EUR/PLN lekko zniżkował przed decyzją, a do końca tygodnia pozostawał w konsolidacji). Z uwagi na brak istotniejszych danych gospodarczych w poniedziałek, informacją dnia może być przegłosowanie przez Izbę Reprezentantów USA w nocy z piątku na sobotę pakietu inwestycji infrastrukturalnych o wartości 1,2 bln USD w ciągu najbliższych siedmiu lat. Izba podjęła też kluczowy krok w kierunku przyjęcia ustawy o nowych programach socjalnych, wartych 1,75 bln USD. Plan ten może wpływać na zwiększenie popytu na ryzykowne aktywa na początku tygodnia. Z drugiej strony zwracamy uwagę na możliwe spadki akcji Tesli po tym, jak Elon Musk w sondażu na Twiterze dopuścił możliwość sprzedaży 10% akcji spółki.