Reklama
WIG82 545,51+1,21%
WIG202 436,90+1,76%
EUR / PLN4,31-0,15%
USD / PLN3,99-0,04%
CHF / PLN4,42+0,36%
GBP / PLN5,04+0,10%
EUR / USD1,08-0,11%
DAX18 510,75+0,18%
FT-SE7 967,86+0,45%
CAC 408 219,19+0,18%
DJI39 773,42+0,03%
S&P 5005 254,24+0,11%
ROPA BRENT86,46+0,89%
ROPA WTI82,57+1,04%
ZŁOTO2 214,44+1,04%
SREBRO24,83+1,06%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Główny Ekonomista XTB o obecnej sytuacji w Strefie Euro

Jakub Wilk | 18:00 10 kwiecień 2017
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Trzeba przyznać, że ubiegły rok był pełen wydarzeń, które pozostawiły na rynkach swoje piętno. Czy rok 2017 też taki będzie? Jeśli tak, to co może najsilniej wpływać na waluty, giełdy, główne rynki surowcowe?

Na rynkach finansowych zawsze dzieje się dużo! Są oczywiście wydarzenia, które będą miały swoje konsekwencje przez lata czy dekady i tak możemy mówić o Brexicie czy też wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA. W tym roku takim wydarzeniem mogłoby być wybranie Le Pen na prezydenta Francji, co groziłoby rozpadem ue. Na razie taki scenariusz wydaje się jednak mało prawdopodobny. Trzeba pamiętać jednak, że często największy wpływ na rynki mają wydarzenia, których nie jesteśmy w stanie wskazać palcem w kalendarzu ex-ante: np. uwolnienie kursu franka, czy też bankructwa Lehman Brothers.

 

Skupmy się na Brexicie. Jak dalsza procedura wyjścia z ue będzie wpływać na notowania funta?

Polityka cały czas widoczna jest w notowaniach funta i moim zdaniem nie będzie mu pomagać. Początkowo brytyjska gospodarka dobrze zniosła wybór swoich obywateli, ale ostatnio dane pogarszają się i Bank Anglii może w tej sytuacji utrzymywać ekstremalnie ekspansywną politykę przez długi czas. Pozycjonowanie w funcie jest mocno negatywne, ale nie tak jak miało to miejsce jesienią 2016 roku, także o ile gospodarka nie przyspieszy, funt może pozostać pod presją.

 

Największe perturbacje związane z Donaldem Trumpem mamy już chyba za sobą. Jaki może być jego wpływ na rynki w bieżącym roku?

Czy Trump będzie próbował bronić dolara przed umacnianiem się? Najskuteczniejszym sposobem, w jaki Trump może bronić usd przed umocnieniem jest niewywiązywanie się obietnic wyborczych i jest to całkiem realne. Od wyborów minęły 4 miesiące, a nadal nie znamy choćby ram zmian w systemie podatkowym. Zapowiedzi inwestycji w infrastrukturę mogą również zderzyć się z twardą rzeczywistością polityki budżetowej w Kongresie. Uwzględniając jak bardzo rynek jest optymistyczny względem polityki gospodarczej w usa moim zdaniem jest znacznie większa szansa na rozczarowanie, niż na pozytywne zaskoczenie.

Reklama

 

W przypadku Unii Europejskiej i euro najważniejszymi wydarzeniami będą te o charakterze politycznym, czy może coś innego?

Dla euro tematem numer jeden jest zażegnanie szans Le Pen na zwycięstwo we Francji, gdyż takowe byłoby ciosem dla ponownej konwergencji rynków długu, na co ebc bardzo ciężko pracował. Jeśli ten płotek uda się przeskoczyć, kluczem będzie timing i tempo odejścia ebc od obecnej polityki skupu obligacji i ujemnych stóp. Sytuacja w strefie euro poprawiła się, jednak wydaje się, że rynek trochę zbyt przychylnie ocenia obecnie skalę zwrotu w polityce ebc.

 

Porozmawiajmy teraz o polityce pieniężnej najważniejszych banków centralnych i jej wpływie na rynki. Przed nami rok, w którym fed najprawdopodobniej zacznie podnosić stopy procentowe nieco szybciej. Co to może oznaczać dla rynków? Czy eur/usd w końcu wybije się z dwuletniej konsolidacji? Czy skończy się giełdowa hossa?

Dla rynków walut liczą się rynkowe stopy procentowe, a te dyskontują trzy podwyżki stóp procentowych. Zatem aby dolar ruszył mocniej do przodu z powodu polityki pieniężnej, fed musiałby je podnieść cztery razy, a to już scenariusz mocno pozytywny. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy dolar stawał się atrakcyjny, gdy rynek zaczynał wątpić w fed. Później zyskiwał na fali odżywających oczekiwań na podwyżkę, tak jak to miało miejsce w marcu.

 

Dywergencja w polityce pieniężnej prowadzonej przez fed i ebc coraz mocniej pogłębia się. Przy tym ebc wydaje się nawet nie myśleć o zmniejszaniu akomodacji w polityce pieniężnej. Czy zbyt długie zwlekanie nie będzie niebezpieczne dla gospodarki i waluty strefy?

EBC całkiem poważnie myśli o wycofaniu się z obecnej polityki, ale faktycznie jest daleko od konkretnych ruchów. Rynek wybiega jednak daleko w przyszłość. Można zauważyć, że o ile spread na stopach do 2 lat pokazuje potencjał do spadków eurusd, to od 5 lat wzwyż już nie. Jeśli tempo poprawy sytuacji w Europie z początku roku utrzyma się, może dojść do wzrostów paru nawet jeśli w danym momencie fed będzie podnosić stopy, a ebc nie.

Reklama

 

Który z istotnych banków centralnych jako pierwszy pójdzie w ślady fed i zacznie zacieśniać politykę pieniężną?

W tym roku pewna szansa na podwyżkę jest w Szwecji i być może Nowej Zelandii. W tym pierwszym przypadku widać już mocny spór we władzach Banku. W Nowej Zelandii sytuacja makro jest niezła, jednak kadencja obecnego prezesa kończy się we wrześniu, a jego docelowego następcę poznamy dopiero za rok. O ile zatem inflacja znacząco nie przyspieszy, RBNZ raczej wstrzyma się z ruchem.

 

A co z Polską? Inflacja wróciła z przytupem, a rpp cały czas zwleka z podwyżkami stóp procentowych. Kiedy należy spodziewać się ruchu ze strony Rady i jak jej decyzje mogą odbić się na polskich rynkach?

Rada nie będzie spieszyć się z podwyżkami. Inflacja odbiła, ale wzrost ma w dużej mierze charakter podażowy i w kolejnych miesiącach ten efekt będzie ustępować. Cel inflacyjny w Polsce jest dość wysoko jak na obecne realia i to daje Radzie komfort zwlekania z podwyżką. Decyzje rpp mają przede wszystkim wpływ na rynek pieniężny i obligacji. Rosnące oczekiwania na zacieśnianie są tam widoczne. Jeśli rynek przereagowałby na bieżącą inflację, obligacje długoterminowe mogą być ciekawą inwestycją portfelową.


Na koniec prosiłbym, by pokusił się Pan o małą prognozę. Do której z istotnych walut będzie należał bieżący rok i za sprawą jakich wydarzeń?

Wskazałem już na Riksbank i na ten moment podoba mi się potencjał korony szwedzkiej do umocnienia. Uważam też, że szansę na dalsze umacnianie się ma meksykańskie peso, gdyż realia sprawowania władzy – jak to zwykle bywa – rozmieniają buńczuczne zapowiedzi z kampanii wyborczej. Inwestorów na rynku FX może ciekawić też para EUR/CZK, gdzie w najbliższych miesiącach najprawdopodobniej dojdzie do usunięcia podłogi przez czeski bank centralny na poziomie 27,00 i być może dynamicznego ruchu w dół.

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Jakub Wilk

Jakub Wilk

Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


Tematy

Reklama

Czytaj dalej