Warszawska giełda zaliczyła dziś najgorszą sesją w 2018 roku i drugi dzień z rzędu z silnymi spadkami. Indeks WIG stracił 0,91% i spadł poniżej poziomu 65 tys. punktów.
WIG20 stracił dziś 0,68%. Na kilkanaście minut przed zakończeniem sesji na plusie mieliśmy tylko jedną spółkę z indeksu blue chipów. Był to KGHM, który zakończył sesję ze wzrostem na poziomie 1,34%. Ostatecznie jednak na zielono dzień zakończyło 5 spółek, z czego wyróżnić możemy jeszcze rosnący o 1,23% Asseco Poland. Najwięcej spośród dużych spółek stracił LPP, który od początku roku radził sobie bardzo dobrze.
Najmocniej traciły dziś spółki średnie – indeks mWIG40 zakończył sesję 1,59% pod kresą. Mniejsze spółki, zrzeszone w indeksie sWIG80, radziły sobie nieco lepiej, a sam indeks stracił 0,63%.
Jeśli spojrzymy na giełdę w przekroju sektorowym, to sytuacja wygląda tutaj bardzo słabo. Tylko 2 z 14 indeksów sektorowych zakończyły sesję na plusie – najlepiej radziły sobie spółki wydobywcze (WIG-GORNIC zyskał 0,53%), za co odpowiada głównie KGHM. Najsłabiej wyglądały sektory odzieżowy i motoryzacyjny. WIG-ODZIEZ stracił 3,04%, a WIG-MOTO 3,02%.
Sesję na minusie zakończyły 174 spółki (40%), a akcje 134 spółek (31%) zyskały. Najmocniej taniały akcje Vigo System (-8,48%) i Kruka (-8,33%), który zaprezentował rozczarowujące wyniki finansowe. Najwięcej zyskała Setanta – akcje ubiegłorocznego debiutanta (który 2017 rok nie zaliczy do udanych) drugi dzień z rzędu rosną o więcej niż 20%. Dziś spółka zakończyła sesję 25,32% na plusie.