15 stycznia PwC – jedna z największych firm świadczących usługi księgowe, audytorskie i doradcze, opracowała raport „IPO Watch Europe”, dotyczący IPO na europejskich rynkach giełdowych w 2018 r. Jak wypadła warszawska Giełda Papierów Wartościowych?
Według raportu PwC, rok 2018 był najsłabszym rokiem dla GPW pod względem debiutów giełdowych od 2003 r. W minionym roku na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie odbyło się 20 ofert publicznych (IPO). Tylko 5 nowych spółek debiutowało na rynku głównym, dwie przeniosły się na niego z NewConnect, a pozostałe debiutowały na małym parkiecie. Łączna wartość wszystkich IPO na GPW w 2018 r. wyniosła równowartość 81 mln euro. Dla porównania, w 2017 r. łączna wartość IPO wyniosła 1,8 mld euro.
Największym IPO w 2018 r. była spółka z branży gier komputerowych Ten Square Games, która pozyskała ponad 22 mln euro. Na drugim miejscu znalazł się debiut litewskiej spółki Novaturas, w ramach którego pozyskano prawie 22 mln euro. Spółka ta jest operatorem turystycznym, który zadebiutował nie tylko na rynku w Warszawie, ale także w Wilnie. Trzecim największym IPO była oferta innowacyjnej spółki biotechnologicznej OncoArendi, która pozyskała prawie 14 mln euro.
Pozostałe dwie spółki debiutujące w 2018 r. to Silvair oraz ML System. Z NewConnect na rynek główny przeniosły się spółki Sescom i T-Bull.
Bartosz Margol - dyrektor w zespole ds. rynków kapitałowych PwC wskazał czynniki związane z obniżeniem zainteresowania giełdą przez inwestorów. Są nimi niepewność dotycząca OFE i PPK, sprawa GetBacku i niektórych TFI oraz problemy byłego szefa KNF. Nie bez znaczenia jest także fakt, że w 2018 r. nie było żadnego debiutu o wartości przekraczającej 100 mln zł, który mógłby ożywić rynek.
Według informacji PwC, w 2018 r. spadła również łączna wartość IPO w całej Europie. Wyniosła ona 36,6 mld euro i była niższa o 8,5 mld euro w porównaniu z 2017 r.
Tomasz Konieczny - lider zespołu ds. rynków kapitałowych PwC wskazał takie czynniki niskiej aktywności na europejskich giełdach, jak duża zmienność rynku, znaczna korekta światowych indeksów, niepewność wokół relacji handlowych pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami, sytuacja geopolityczna oraz widmo potencjalnego końca hossy.