Konsolidacja dwóch najwiekszych spółek petrochemicznych w Polsce powoli zbliża się do finału, jak wynika z ostatnich doniesień agencji Reuters. Wg nich PKN Orlen na początku lipca otrzyma od Komisji Europejskiej zielone światło na przejęcie Lotosu. Na poniedziałkowej sesji informacja ta została optymistycznie przyjęta przez akcjonariuszy Lotosu, którego akcje rosną o niemal 4,5%. Notowania Orlenu tracą natomiast ponad półtora procent.
Jak wynika z doniesień Reutersa, PKN Orlen otrzyma zgodę od Komisji Europejskiej na przejęcie Lotosu, co najprawdopodobniej zostanie ogłoszone w czwartek 2 lipca, jednak ostateczny termin na podjęcie decyzji mija dopiero 22 lipca. Warto przypomnieć, że KE 26 maja zdecydowała się po raz kolejny na przedłużenie terminu rozpatrzenia wniosku o fuzję Lotosu z Orlenem. Zastrzeżenia Komisji dotyczyły obaw o obniżenie konkurencyjności na rynkach sprzedaży hurtowej i detalicznej paliw zarówno w Polsce, jak i Czechach, Litwie, Estonii oraz Łotwie.
Wg Reutersa, Orlen doszedł do porozumienia z KE, oferując sprzedanie udziałów w spółce Lotos - Air BP Polska (zajmującej się produkcją paliwa lotniczego) joint venture Grupy Lotos i koncernu BP i zobowiązał się do dostarczania jej paliwa lotniczego i corocznego zwiększania dostaw. Takie działanie miałoby zapobiec monopolizacji rynku paliwa lotniczego.
Orlen chce przejąć min. 53,19% akcji Grupy Lotos, należących obecnie do Skarbu Państwa. Proces fuzji rozpoczął się w lutym 2018 r.
Na poniedziałkowej sesji akcje PKN Orlen tracą ponad półtora procent, osiągając cenę 62,7600 PLN. Lotos wyceniany jest natomiast na 59,1000 PLN za akcję, co oznacza wzrost o 4,42%.