Spadek obaw o twardy Brexit oraz wydłużenie w czasie całego procesu wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej sprawiły, że spekulacyjnie nastawione do rynku fundusze lewarowane zwiększyły swój udział w pozycjach długich na kontraktach terminowych na funta brytyjskiego.
Wraz ze zwiększaniem zaangażowania w kontrakty, które pozwalają zyskać na umocnieniu GBP oraz globalnym spadkiem wartości dolara m.in. ze względu na informacje o tym, że Stany Zjednoczone złagodziły niektóre z żądań zawarcia umowy handlowej z Chinami, doprowadziło do zwyżki w kursie funta GBPUSD w stronę 1,3100 - kluczowego poziomu z punktu widzenia wykresu.
Wykres kursu funta GBPUSD. Źródło: platforma Conotoxia.
Fundusze zwiększyły pozycje długie netto w futures na funta brytyjskiego do 13 977 kontraktów na dzień 9 kwietnia, jest to najwyższe zaangażowanie w kontrakty mogące zyskiwać na aprecjacji funta od grudnia, wynika z danych CFTC zawartych w raporcie COT. Jak na razie jednak kupujący funta mają problem z pokonaniem wspomnianego poziomu 1,3100, gdzie oprócz zarysowanej po ostatnich szczytach linii mają wypadać ceny wygaśnięcia istotnych opcji z zapadalnością w tym tygodniu.
W porównaniu do poprzedniego czy nawet poprzednich tygodni, zmienność oczekiwana z rynku opcji dla GBPUSD jest już zdecydowanie niższa. Tydzień temu zmienność dla opcji tygodniowych wynosiła około 14 proc., obecnie jest to ledwo ponad 5,5 proc. Dla opcji miesięcznych było to powyżej 11 proc., teraz niecałe 7 proc.
Implikowana zmienność dla kursu funta GBPUSD. Źródło: investing.com, opracowanie własne.