EUR-USD – spore rozchwianie
Ub. tydzień najwięcej emocji dostarczył w poniedziałek i w piątek. Na początek doszło do spektakularnego zejścia kursu EUR-USD poniżej 1,00. Potem trwała stabilizacja w 0,99-1,00, a na koniec doszło do próby powrotu nad 1,00. Ostatecznie ta okazała się nieudana. Podparta była jastrzębimi sygnałami z EBC (przesunięcie oczekiwań podwyżki stóp EBC z 50 do 75 p.b. we wrześniu). Narastające obawy o silny kryzys energetyczny w UE i strefie euro oraz wciąż jastrzębi Fed przerwały jednak wzrosty głównej pary. Dziś rano kurs EUR-USD jest bliższy 0,99 niż 1,00, co sugeruje większe szanse podtrzymania trendu spadkowego w tym tygodniu.
EUR-PLN - tydzień niemal na zero
Ub. tydzień przyniósł stabilizację kursu EUR-PLN w okolicy 4,75, z dość szerokim range ok. 4,73-4,79. W tym tygodniu spodziewamy się podwyższonej presji na osłabienie złotego, przy słabych globalnych nastrojach, mocniejszym dolarze i podtrzymaniu złagodzonej retoryki przez NBP. Jednocześnie krzywa dochodowości kontynuowała w ub. tygodniu przesunięcie w górę, mocniejsze na krótkim końcu (26 p.b.) niż na długim (12 p.b.). W tym tygodniu ścierać będzie się presja zewnętrzna na wzrost rentowności krajowych benchmarków (na rynkach bazowych osłabienie długu po jastrzębich sygnałach z Fed i EBC) z sygnałami ze strony NBP. Ten drugi element powinien zmitygować wzrosty rentowności krajowych benchmarków.