Właściciele apartamentów o wyższym standardzie nie narzekają na brak wczasowiczów. Chociaż nawet ci najbogatsi turyści również sprytnie oszczędzają. Dokonują rezerwacji w oczekiwanym, konkretnym momencie, żeby cieszyć się noclegiem o wyższym standardzie w niższej cenie, sprawdzają możliwości tańszej rezerwacji – wynika z informacji przekazanych przez Renters.pl, firmę wspierającą właścicieli mieszkań w wynajmie krótkoterminowym w całej Polsce. O tym, jak idzie wynajem w górach w czasie ferii opowiadał Kamil Krzyżanowski, Prezes Renters.pl.
– W tym roku nie obserwujemy mniejszego zainteresowania wyjazdem w góry na ferie. Jak co roku największą popularnością na czas ferii cieszy się Zakopane, chociaż turyści chętnie przyjeżdżają również do takich lokalizacji jak: Kościelisko, Nowe Bystre, Szczyrk czy Wisła – tłumaczy Kamil Krzyżanowski, Prezes Renters.pl.
– W naszym portfolio domów i apartamentów w górach znajdują się głównie obiekty, które wyróżniają się spośród konkurencji. Apartamenty o wyższym standardzie łatwo odnajdują się w niesprzyjających warunkach, jak pandemia czy czasy inflacji. Są chętnie rezerwowane przez turystów i w pierwszej kolejności znikają z portali rezerwacyjnych. W styczniu nie narzekaliśmy na brak gości, lutowe rezerwacje również powoli się zapełniają, ale wciąż można jeszcze znaleźć miejsce na swój nocleg – dodaje Krzyżanowski.
Z analiz Renters wynika, że ceny w styczniu nie odbiegały znacząco od tych, które obserwowaliśmy w roku ubiegłym. Można spodziewać się wzrostu cen za nocleg dopiero od początku lutego, który jest chętniej wybieranym miesiącem na podróż w góry. Jak co roku drożej będzie w okolicy święta zakochanych.
Średnie ceny noclegu w górach zaczynają się od 220 zł za apartament. Ceny apartamentów o wyższym standardzie dostępnych w Renters (apartamenty typu Prestige) zwykle zaczynają się od 350 zł. Najbardziej ekskluzywne apartamenty, często z widokiem na góry, basenem, sauną, siłownią czy śniadaniami, są wynajmowane po stawkach sięgających nawet tysiąca złotych za noc.
Apartamenty o wyższym standardzie przyciągają sportowo aktywnych gości zakochanych w góralskim klimacie. Fani sportów zimowych czekają niemal do ostatniej chwili, obserwując warunki śniegowe w wybranych przez siebie stokach narciarskich.
– Goście zainteresowani pobytem w najpiękniejszych górskich apartamentach szukają obiektów z doskonałą lokalizacją zapewniającą bliski dostęp do wszystkich najważniejszych punktów, np. na mapie Zakopanego. Obiekt ma być pięknie urządzony i w pełni wyposażony. Bardzo popularny jest drewniany wystrój z przemyślanie rozmieszczonymi góralskimi elementami tworzący niezwykle gościnny i komfortowy charakter. Takie obiekty zarabiają dobrze także poza sezonem, w gorszej pozycji niestety są tzw. prywatne kwatery – mówi Kamil Krzyżanowski.
Mniej w tym roku jest pobytów dwutygodniowych. Większość rezerwacji, która spływa, to pobyty pięciodniowe, zauważa Renters.
– Turyści uwielbiają rezerwować nocleg last minute. Najsprytniejsi dokonują rezerwacji na ostatnią chwilę przed planowanym pobytem, by uzyskać najtańszą cenę. Goście starają się oszczędzić również na karnetach narciarskich, które są tańsze w zakupie przez internet. Wiele ośrodków daje wówczas nawet kilkunastoprocentowe zniżki. Na miejscu w kasie jest o wiele drożej. Otrzymujemy także wiele zapytań o możliwości uzyskania rabatu – dodaje Krzyżanowski.
Renters dostrzega także grupę gości, która korzysta z niższych cen nad polskim morzem. Szukają regeneracji, cieszą się spokojem pustych plaż, korzystają z uzdrowisk (Sopot, Kołobrzeg, Świnoujście, Ustka, Dąbki, Międzyzdroje), które zimą zapraszają do wygrzania się i relaksu w strefach spa i wellness. Coraz częściej podróżujemy z myślą o miejscach, w których możemy doświadczyć natury. Goście coraz częściej na ferie zabierają również swoje zwierzaki. Takie obiekty są szczególnie popularne, ponieważ na portalach rezerwacyjnych wciąż jest ich stosunkowo niewiele. Z wszystkich dostępnych apartamentów w Zakopanem zaledwie do ok. 20 proc. można przyjechać ze zwierzakiem.