EZ: Dziś o godz. 11:00 Eurostat przedstawi dane o produkcji przemysłowej w strefie euro w lutym. Oczekuje się jej wzrostu o 1,5% r/r po wzroście o 0,9% r/r w styczniu. Koniunktura w przemyśle strefy euro ulega niewielkiej poprawie wraz z niższymi cenami surowców oraz zwiększeniem aktywności w Chinach po zniesieniu surowych obostrzeń przeciwepidemicznych. Sektor ten powinien pomagać w utrzymaniu wzrostu tej gospodarki w 1Q 2023.
PL: O godz. 14:00 Narodowy Bank Polski opublikuje dane o bilansie płatniczym w lutym. Spodziewamy się, że saldo rachunku bieżącego ponownie odnotowało deficyt wynoszący 450 mln EUR po zaskakująco wysokiej nadwyżce w styczniu, która sięgnęła 1429 mln EUR. Konsensus prognoz wynosi +283 mln EUR. Ostatnie dane o bilansie płatniczym stanowiły pozytywną niespodziankę, która wynikała z poprawy koniunktury w przemyśle automotive oraz niższych cen surowców obniżających nominalną wartość importu. Informacje te przemawiają za prognozą niższego deficytu C/A na koniec 2023 r. niż wydawało się jeszcze kilka miesięcy temu.
US: O godz. 14:30 poznamy natomiast dane o inflacji PPI w Stanach Zjednoczonych w marcu. Według konsensusu prognoz obniżyła się ona do 3,1% r/r z 4,6% r/r miesiąc wcześniej. Inflacja cen produkcji sprzedanej spada szybciej niż wskaźnik CPI, gdyż inflacja cen usług pozostaje uporczywa i wysoka.
Wydarzenia i komentarze
US: Inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych obniżyła się w marcu do 5,0% r/r z 6,0% r/r w lutym, a więc bardziej niż wskazywał konsensus prognoz, który wynosił 5,2% r/r. Jest to najniższa wartość od prawie 2 lat. Natomiast w ujęciu m/m inflacja wyniosła 0,1% m/m wobec 0,4% m/m miesiąc wcześniej. Źródłem spadku wskaźnika okazały się ceny w grupie „energia”, które były o 6,4% niższe niż w marcu 2022 r., gdy rynki surowców były zdominowane przez wybuch wojny na Ukrainie. Spowolnił ponadto wzrost cen żywności. Po wyłączeniu z wskaźnika CPI cen energii i żywności, tj. indeks bazowy wyniósł natomiast 5,6% r/r, a więc wzrósł z 5,5% r/r miesiąc wcześniej (w ujęciu m/m dynamika wyniosła natomiast 0,4% m/m), co okazało się odczytem zgodnym z oczekiwaniami. Dane te wskazują, że o ile w gospodarce amerykańskiej zanika szok w cenach czynników podażowych – energii i żywności, to inflacja bazowa nadal jest wysoka i nie hamuje, pomimo szybkiego i znaczącego zacieśniania polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną. W szczególności uporczywa pozostaje inflacja cen usług, która wynika z przenoszenia wyższych kosztów działalności, w tym płac na ceny konsumpcyjne, w warunkach niezłego popytu. W naszej ocenie dane te nie są sprzeczne z obecnymi oczekiwaniami rynkowymi, które wskazują na jeszcze jedną podwyżkę na początku maja stóp procentowych Fed do przedziału 5,00- 5,25%.
Rynki na dziś
Na koniec wczorajszej sesji złotemu udało się opuścić 1,5-miesięczny kanał boczny i zniżkować do poziomu 4,65 za EUR, tj. do tegorocznego minimum. Tym samym kurs EUR/PLN zmierza do kolejnej bariery technicznej, a więc 4,6328. Źródłem zmienności polskiej waluty mogą być dzisiejsze krajowe dane dotyczące salda rachunku obrotów bieżących. W dalszym ciągu waluty regionu wspiera wzrostowy trend eurodolara, choć ten naszym zdaniem złapać może zadyszkę, po tym jak dotarł do tegorocznego maksimum, a temat perspektyw polityki pieniężnej Fed i EBC wydaje się być czasowo ograny przez rynki. Wydarzeniem dnia na krajowym rynku długu będzie przetarg sprzedaży obligacji, na którym Ministerstwo Finansów zaoferuje serie OK1025, PS0728, WZ1128, DS1033 i WS0447 o łącznej wartości 4-6 mld PLN (zgodnie z pierwotnym planem podaży).