Na posiedzeniu 9 czerwca Europejski Bank Centralny (EBC) ogłosił, że jego program skupu aktywów (APP) zakończy się pod koniec miesiąca. Ponadto EBC ogłosił, że na lipcowym posiedzeniu podniesie stopy procentowe o 25 punktów bazowych, a kolejne podwyżki będą miały miejsce we wrześniu i później. Na razie stopa depozytowa wynosi -0,5%, ale nie na długo. Bank centralny przewiduje roczną inflację na poziomie 6,8% w 2022 r., natomiast prognoza inflacji na 2024 r., która jest naprawdę ważna, wynosi 2,1%, a więc EBC wycofuje się do poziomu zbliżonego do docelowego przedziału 2%. Sądzę więc, że oznacza to, iż stopy procentowe w strefie euro będą nadal rosły, ale zaczynam się zastanawiać, o ile. EBC obniżył również prognozę wzrostu gospodarczego na ten i przyszły rok, co jest związane z trwającą wojną na Ukrainie.
Z perspektywy inwestycyjnej myślę, że to naprawdę skupi uwagę inwestorów na poszerzaniu się spreadów między obligacjami rządowymi. Nie ogłoszono planu skupu peryferyjnych obligacji rządowych, czego spodziewali się niektórzy obserwatorzy rynku.
W związku z tym obserwujemy, że kraje peryferyjne (Włochy, Grecja itp.) osiągają gorsze wyniki, i sądzę, że taka sytuacja utrzyma się w najbliższych miesiącach. Ogólnie rzecz biorąc, EBC dołączył do innych głównych banków centralnych na świecie i zaczął podnosić stopy, w związku z czym na rynku obligacji stopy będą nadal rosły, a spready będą się poszerzać.