Nastroje inwestycyjne nadal są pod negatywnym wpływem jastrzębich sygnałów z Fed (komentarze członków FOMC, m.in. „gołębiej” Brainard, oraz minutes wskazujące na szybkie tempo ograniczania bilansu Fed). Notowania indeksów akcyjnych w Europie i USA wyraźnie spadały, a rentowności obligacji rosły.
Uczestnicy rynku są coraz bardziej przekonani, że stopa Fed przekroczy 2% do końca roku, nawet gdyby to nie było uzasadnione przez warunki ekonomiczne. Ceny ropy WTI osunęły się poniżej 100USD/bbl. Zaskakująco dużo podwyżka stóp NBP tylko na chwilę umocniła złotego. Ostatecznie złoty osłabił się, a krzywa swap i rentowności obligacji przesunęły się w górę. Dziś na globalnym rynku uwaga skupi się na geopolityce i wypowiedziach przedstawicieli Fed (J.Bullard, Ch.Evans, R.Bostic i J.Williams), a na krajowym rynku kluczowa będzie konferencja prasowa Prezesa NBP.
Wypowiedzi szefa banku centralnego mogą zawierać wskazówki, jakie będą kolejne ruchy Rady i czy zdecydowana podwyżka o 100pb oznacza bardziej szybsze zakończenie cyklu (front-loading) czy zwiększenie łącznej skali podwyżek i znacznie wyższą stopę docelową.
Poznamy m.in. dane o produkcji przemysłowej w Niemczech za luty, wyniki europejskiej sprzedaży detalicznej za luty oraz dane z ostatniego tygodnia nt. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA.