Notowania akcji na światowych rynkach pozostawały w czwartek w trendzie bocznym po tym, jak negatywna wymowa słabych wyników firm sektora technologicznego z USA została nieco złagodzona przez dobre dane o wynikach amerykańskiej gospodarki w 3q22.
Duża zmienność w trakcie sesji sugeruje, że inwestorzy dzielą się na dwa obozy – pierwszy z nich zakłada, że dane o PKB (por. nasz komentarz poniżej) oznaczają, że Fed ma nadal przestrzeń do kolejnej podwyżki o 75pb na posiedzeniu w grudniu. Drugi obóz liczy natomiast na zmniejszenie skali podwyżek stóp procentowych po posiedzeniu w listopadzie (co ostatnio sugerowało kilku członków FOMC). Rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich spadły w trakcie sesji poniżej poziomu 4%, dolar powracał w okolice parytetu względem euro. Posiedzenie EBC obniżyło rynkowe wyceny skali podwyżek stóp, ale nie wywarło istotnego wpływu na wyceny europejskich aktywów – rentowności 10-letnich obligacji niemieckich podążały kursem wyznaczonym przez Treasuries. Na krajowym rynku notowania złotego wobec głównych walut nie zmieniły się istotnie. Stawki FRA i IRS oraz rentowności obligacji spadły.
Najważniejsze dane makro dziś to inflacja bazowa PCE za wrzesień. Konsensus wskazuje na dalszy wzrost ulubionej miary inflacyjnej Fed, do 5,2% r/r z 4,9% r/r w sierpniu. Niespodzianka in plus byłaby zimnym prysznicem dla rozbudzających się nadziei na piwot FOMC. Za oceanem opublikowane zostaną także dane o dochodach i wydatkach Amerykanów za wrzesień (tu konsensus nie spodziewa się niespodzianek), a także finalny odczyt nastrojów konsumentów za październik. Ten zapewne potwierdzi widoczny już w danych wstępnych lekki wzrost optymizmu.
Na drugim planie będą dane makro z Niemiec. Dla nastawiania inwestorów wobec Europy istotne mogą być wyniki gospodarki Niemiec za 3q22. Konsensus wskazuje na spadek PKB q/q. Realizujące się ryzyko recesji może wzmocnić gołębi zwrot w polityce EBC, o ile nie przeszkodzi temu inflacja. Według konsensusu wrześniowy wstępny odczyt inflacyjny z Niemiec pokaże tylko nieznaczny wzrost, ale tradycyjnie ryzyko koncentruje się po stronie niespodzianek in plus.
Wskaźnik koniunktury ESI ze strefy euro za październik będzie testem kondycji gospodarki strefy u progu zimy i najpewniej nie wypadnie najlepiej.
W kalendarzu agencji Moody's znajduje się dziś przegląd oceny wiarogodności Polski. Nie oczekujemy zmiany ratingu (A2) ani jego stabilnej perspektywy.