Systematyczny trend umocnienia dolara amerykańskiego trwał lub też nadal trwa od pierwszej połowy 2018 roku. W tym czasie wraz ze wzrostem wartości kontraktów na indeks amerykańskiej waluty, a zatem wraz z deprecjacją euro czy funta, przyrastały pozycje długie na wspomnianym kontrakcie ze strony funduszy lewarowanych.
Od marca 2018 roku liczba pozycji długich wzrosła z niecałych 7 tysięcy kontraktów do ponad 39 tys. na początku tego roku. Wzrost wartości dolara wraz ze wzrostem zaangażowania w pozycje długie może być oznaką zdrowego trendu. Niemniej jednak od połowy stycznia do teraz sytuacja zaczęła się zmieniać.
Od połowy stycznia do połowy marca, czyli przez trzy miesiące, inwestorzy spekulacyjnie nastawieni do rynku zaczęli zamykać pozycje długie, a redukcja ze wspomnianych ponad 39 tys. wyniosła ponad 20 tys. kontraktów. Tym sam liczba pozycji długich na dzień 19 marca to tylko 17 578 sztuk.
Wzrost i redukcja pozycji długich na kontraktach na indeks dolara amerykańskiego. Źrodło: tradingster.com
W tym czasie, gdy następował tak silny spadek pozycji, notowania dolara amerykańskiego utrzymywały się przy szczytach. Oznaczać to może wzmożony okres dystrybucji futures czy realizacji zysków. Innymi słowy fundusze lewarowane mogły przestać już mocno wierzyć w kontynuującego aprecjację dolara i zaczęły wychodzić z pozycji długich, realizując zyski.