Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w czwartek 23 stycznia poinformował o nałożeniu kary finansowej na spółkę Dino Polska. Wg UOKiK, wchodząca w skład indeksu WIG20 sieć sklepów dopuściła się przejęcia części mienia innej spółki bez uzyskania stosownej zgody. Wymiar kary jest jednak symboliczny dla samej spółki.
Dino Polska w grudniu zeszłego roku wyraziła chęć przejęcia dwunastu sklepów należących do sieci Domex-Kuśnierek, na co musiała zdobyć pozwolenie od urzędu antymonopolowego. Jak się jednak okazało, Dino Polska już w momencie złożenia wniosku do UOKiK było właścicielem wspomnianych sklepów i udostępniało je spółce Domex-Kuśnierek na podstawie umowy najmu. Oprócz tego, na podstawie umowy franczyzowej Dino Polska kształtowało ceny sprzedawanych towarów i ustalało warunki dostawy oraz sprzedaży.
W ocenie UOKiK Dino Polska zakupiła wspomniane sklepy bez wymaganej zgody, za co spółka została ukarana sankcją w wysokości 100 tys. złotych. Decyzja nie jest prawomocna i spółka może się od niej odwołać.
Zgodnie z przepisami, transakcja tego typu podlega zgłoszeniu do UOKiK, jeżeli biorą w niej udział przedsiębiorcy, których łączny obrót w roku poprzedzającym przekroczył 1 mld euro na świecie lub 50 mln euro w Polsce. Kara za niezgłoszenie zamiaru koncentracji wynosi do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji. Samodzielnie przeprowadzenie koncentracji bez uzyskania zgody UOKiK jest naruszeniem przepisów ustawy antymonopolowej.
Aktualnie akcje Dino Polska notowane są po 167,5000 PLN, w okolicach historycznych szczytów cenowych.