Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,31+0,04%
USD / PLN4,00+0,13%
CHF / PLN4,43+0,06%
GBP / PLN5,05+0,12%
EUR / USD1,08-0,09%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,60+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 807,37+0,12%
S&P 5005 254,35+0,11%
ROPA BRENT87,07+1,60%
ROPA WTI82,70+1,20%
ZŁOTO2 232,81+1,87%
SREBRO25,03+1,87%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Deweloperzy przygotowują się na trudne czasy [SONDA]

RynekPierwotny.pl | 17:06 19 lipiec 2022
Deweloperzy przygotowują się na trudne czasy [SONDA] | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wysoka inflacja, podwyżki stóp procentowych, a co za tym idzie wyższe raty kredytów i obniżona zdolność kredytowa Polaków wymuszają na deweloperach mieszkaniowych adaptację do zmieniających się warunków, chociażby przez jeszcze mocniejszą analizę trendów i badania rynku. Jak będzie wyglądał rynek nieruchomości mieszkaniowych w drugiej połowie 2022 r? Czego spodziewają się deweloperzy? O to portal RynekPierwotny.pl zapytał przedstawicieli firm deweloperskich.

Angelika Kliś członek zarządu ATAL S.A.

W 2. poł. 2022 r. spodziewamy się podobnej sytuacji na rynku mieszkaniowym, jaką mieliśmy w pierwszej. Tę część roku rozpoczynają wakacje, podczas których liczba zapytań w biurach sprzedaży może być mniejsza. Wielu z nas, po okresie pandemii i niepewności wywołanej wojną w Ukrainie, zechce po prostu zrealizować wakacyjne plany i odłożyć inne sprawy na później.

Przewidujemy, że czynniki, które silnie oddziaływały na naszą branżę w 1. półroczu, nieco zelżeją. Mam na myśli m.in. ustabilizowanie się, a nawet spadek cen materiałów budowlanych, które istotnie wpływają na koszt wykonawstwa.

Liczymy też na zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych przez bank centralny. Byłby to dobry prognostyk dla klientów finansujących zakup mieszkania kredytem. Już teraz wychodzimy im naprzeciw – Wakacyjny Program ATAL daje im elastyczny harmonogram i więcej czasu na załatwienie finansowania.

Reklama

ATAL na siedmiu największych rynkach w Polsce realizuje ambitne projekty mieszkaniowe. Posiadanie takiego portfolia jest ogromnym atutem w czasie spowolnienia rynkowego. Jako przykład podam naszą inwestycję ATAL Olimpijska w Katowicach. To świetny projekt w topowym miejscu, a takie produkty - bez względu na sytuację na rynku - cieszą się dużym zainteresowaniem. Tu działa efekt pierwszeństwa. Klienci, świadomi poziomu i unikalności takich projektów, nie ryzykują oczekiwania np. dwóch lat na rozwój sytuacji, bo wiedzą, że wtedy może nie być już możliwości zakupu mieszkania w tym miejscu i w inwestycji tej klasy.

Aktualny czas spowolnienia wykorzystujemy na udoskonalenie i zoptymalizowanie procesów sprzedaży oraz zarządzania, a także przygotowanie nowych ofert. Jest to również czas wydań mieszkań zakupionych przez klientów ok. dwóch lat temu. Z uwagi na dużą skalę tych zakupów angażujemy w ten proces większe zasoby niż zwykle.

Boaz Haim, Prezes RONSON Development

Doświadczenia związane z pandemią koronawirusa oraz wybuchem wojny w Ukrainie pokazały, że historia może zmieniać się niespodziewanie i dynamicznie, a naszą rolą – jako firmy z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem i doskonale znającej rynek nieruchomości – jest adaptowanie się i elastyczne reagowanie na zmiany, jakie przynosi. 

Spodziewamy się, że najbliższe miesiące jeszcze mocniej zróżnicują profil klientów. Część skorzysta z rządowych programów wsparcia, część wstrzyma się z decyzją o zakupie nowego mieszkania i zwróci się w kierunku rynku najmu, inni będą sięgać po kompaktowe metraże, bo ich zdolność kredytowa mocno się obniża, a jeszcze inni zapłacą gotówką za duży apartament. 

W efekcie czynników jakie dominują obecnie na rynku – rosnące stopy procentowe i związane z nimi wyższe raty kredytów, wysoka inflacja, obniżona zdolność kredytowa Polaków – oferta RONSONA będzie jeszcze bardziej zróżnicowana. 

Reklama

Część oferty z segmentu popularnego – mieszkania dostępne w inwestycjach Miasto Moje w Warszawie oraz Viva Jagodno we Wrocławiu – zakwalifikuje się do rządowego programu „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Nadal będziemy też dostarczać zarówno kompaktowe metraże, jak i przestronne, nawet 5-pokojowe apartamenty, aby każdy klient znalazł produkt skrojony na miarę ich potrzeb – i możliwości finansowych. Jednocześnie nadal będziemy budować w segmencie premium, bardzo chętnie wybieranym przez inwestorów i klientów gotówkowych. Najnowszą inwestycją tego typu jest „Osiedle Vola” na warszawskiej Woli, a wkrótce kolejny etap Novej Królikarni. Stawiamy też na sektor PRS – w połowie przyszłego roku oddamy 100 mieszkań w ramach inwestycji Ursus Centralny.

Edyta Kołodziej, Dyrektor sprzedaży i marketingu Nickel Development

Od ponad dwóch lat, od początku pandemii, jeszcze wnikliwiej niż wcześniej przygotowujemy projekty w oparciu o dokładne analizy trendów i badania rynku. Odpowiadając na aktualne preferencje nabywców dostarczamy ofertę, skrojoną na miarę potrzeb i jesteśmy w stanie ją sprzedać w założonym przez nas tempie. W naszej ocenie w II połowie 2022 roku obserwowany trend spadku popytu będzie nadal widoczny, przy jednoczesnym utrzymaniu cen mieszkań, ze względu na wysokie koszty wytworzenia czy inflację. Lokalnie mogą pojawić się kilkuprocentowe obniżki cen, szczególnie może mieć to miejsce w mniejszych miastach. Na znaczeniu zyska ugruntowana pozycja i renoma firmy deweloperskiej bogate doświadczenie oraz solidne wykonanie. 

Wiele też zależeć będzie od sytuacji gospodarczej oraz od tego czy rząd wprowadzi realny program wspierający kupujących mieszkania, a także od tego czy banki zdecydują się poluzować politykę kredytową. 

Określone segmenty sprzedażowe, mimo aktualnej sytuacji rynkowej, cieszą się całkiem sporym zainteresowaniem nabywców i im właśnie odpowiadamy różnorodną zabudową rodzinną na Osiedlu Księżnej Dąbrówki pod Poznaniem. Skarbcowa – 12 etap rozbudowywanego od ponad 20 lat osiedla celuje w rodziny, które za rozsądną cenę mogą mieszkać na relatywnie dużej powierzchni, wzbogaconej o prywatną przestrzeń w postaci loggii, balkonów, tarasów i ogrodów. Starannie przemyślany projekt Osiedla Naturama na poznańskim Strzeszynie, który wprowadziliśmy na rynek kilka miesięcy temu, pozwolił nam zrealizować przedsprzedaż inwestycji w założonym czasie. Według naszych prognoz podobnie będzie ze sprzedażą apartamentów wakacyjnych (nad morzem i w górach), których premierę niebawem ogłosimy.

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży, Develia S.A. 

Mające przeciwdziałać inflacji podwyżki stóp procentowych odcięły możliwość zaciągnięcia kredytu hipotecznego dużej grupie nabywców. Ich powrotu na rynek własności nie powinniśmy raczej szybko się spodziewać – według większości analityków znaczące obniżki stóp odczujemy pod koniec 2023 roku. Jesteśmy jednak zdania, że mieszkania dalej będą kupowane przez nabywców inwestycyjnych – obecna inflacja (15,6 proc.) ponad dwukrotnie przebija najlepsze oferty lokat bankowych (6,5-7 proc.). 

Reklama

W II połowie 2022 roku spodziewamy się niższej sprzedaży niż w poprzednich kwartałach, jednak nie będzie to miało znaczącego wpływu na kondycję branży. Deweloperzy wchodzą w ten przejściowy okres w dobrej sytuacji finansowej, a realizowane obecnie projekty cieszą się wysokimi poziomami przedsprzedaży. Zgodnie z prawem cykliczności rynku, po latach hossy na rynku mieszkaniowym mamy do czynienia z pewną równowagą. Będziemy obserwować spowolnienie wzrostów cen, które w zeszłym roku w zależności od lokalizacji zwiększyły się średnio od 15 do nawet 20 procent. Biorąc jednak po uwagę obecną kumulację czynników cenotwórczych – silną presję inflacyjną, drogie materiały budowlane, wysokie koszty generalnego wykonawstwa oraz wejście w życie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego – korekty te nie będą znaczące. 

Anna Wojdyga, Lider Działu Marketingu i PR firmy Profbud

Sytuacja na rynku nieruchomości, szczególnie w branży mieszkaniowej jest bardzo dynamiczna, dlatego też trudno jest jednoznacznie określić jak będzie wyglądać druga połowa 2022 roku. Już teraz można jednak zauważyć pojawiające się zmiany m.in. w profilu Klienta oraz rodzące się trendy – więcej Klientów gotówkowych oraz inwestorów, którzy traktują kupno mieszkania jako bezpieczną lokatę kapitału, a docelowo stałe źródło dochodu. Zauważalny jest także wzrost liczby Klientów „dokredytowujących” zakup lokalu, w stosunku do osób decydujących się na zaciągnięcie zobowiązania w postaci pełnego kredytu hipotecznego. Pewne ułatwienie w zakupie wymarzonego „M” mogą stanowić wprowadzane programy, jak np. Mieszkanie Bez Wkładu Własnego. Z uwagi jednak na niedawne wprowadzenie inicjatywy, jej efekty oraz potencjalny sukces będziemy mogli ocenić za jakiś czas. Podsumowując, w chwili obecnej bacznie obserwujemy sytuację rynkową oraz jesteśmy gotowi na adekwatne reakcje w przypadku dalszych  zmian.

Tomasz Łapiński, Dyrektor Zarządzający Inwestycjami Mieszkaniowymi w Cordia Polska

Nie spodziewamy się, żeby sytuacja w drugim półroczu 2022 r. znacząco różniła się od tej, którą obserwujemy w ostatnich miesiącach. Nastawiamy się raczej na to, że popyt będzie utrzymywał się na stosunkowo niskim poziomie. Mamy obecnie zapaść na rynku kredytów hipotecznych. Wielokrotne podwyżki stóp procentowych w połączeniu z inflacją na wysokim poziomie, znacząco osłabiły zdolność kredytową klientów. Wyjątkiem są naturalnie zakupy gotówkowe, mające na celu ochronę kapitału przed inflacją, których liczba może dalej wzrastać.

To, co może się zmienić, to liczba dostępnych na rynku mieszkań. Z uwagi na ryzyko wstrzymania przez deweloperów części planowanych inwestycji, oferta mieszkań na rynku pierwotnym może się skurczyć, a to z kolei może przełożyć się na wzrost cen. Wysoce prawdopodobne jest też to, że będzie wzrastać zainteresowanie najmem instytucjonalnym.

Oczekujemy jednocześnie wyhamowania wzrostu kosztów materiałów budowlanych i być może – o ile tylko przestaną rosnąć koszty energii – nawet stabilizacji tych cen.

Katarzyna Wyszyńska z biura sprzedaży Sky Investments

Reklama

Przygotujmy się na to, że nastąpi korekta kosztorysów inwestycji deweloperskich. Nie widzimy przesłanek, dzięki którym można prognozować spadek cen. Mniej dostępnych gruntów pod inwestycje deweloperskie, a także rosnące ceny materiałów budowlanych, czy koszty generalnego wykonawstwa to czynniki, które będą oddziaływać na naszą branżę przez najbliższe pół roku na pewno, a może i dłużej.

Przed nami czas pełen wyzwań. Przygotowujemy się i dokładamy wszelkich starań, by realizować terminowo projekty Rodzinne Podolany i Nowy Gruszczyn. Nie ma żadnych przesłanek, by nastąpiły zmiany w harmonogramach, budujemy, działamy pełną parą. Najbliższe miesiące to także wyzwanie pod kątem sprzedażowym. Ostatnie miesiące nie wpływają pozytywnie na sytuację osób chcących zakupić nieruchomość, szczególnie na kredyt.

Dwucyfrowa inflacja, surowe rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego i rosnące stopy procentowe wpływają na zdolność kredytową klientów. Siłą rzeczy, klientów kredytowych będzie mniej. Pokazują to różne wyliczenia firmy Expander, prezentujące jak spadła zdolność kredytowa chociażby małżeństwa rok do roku, marzącego o zakupie domu. Z drugiej strony, na razie w naszych inwestycjach stan sprzedaży jest zadowalający, ponadto o domy i mieszkania z naszej oferty pytają klienci, którzy kupując nieruchomość na kredyt, dysponują większym wkładem własnym. To pozwala patrzeć odrobinę bardziej optymistycznie, choć oczywiście najbliższe pół roku będzie bardzo wymagające dla całej branży.

Marek Szmolke, wiceprezes spółki realizującej inwestycję Start City

W mojej opinii najbliższa przyszłość branży mieszkaniowej nie będzie się znacząco różnić od sytuacji w innych branżach. Wszędzie zaobserwujemy pewien przestój i być może redefiniowanie swojej pozycji konkurencyjnej na rynku. Echa pandemii, sytuacja na Ukrainie, galopująca inflacja, kurcząca się z miesiąca na miesiąc zdolność kredytowa klientów - to wszystko będzie miało znaczący, negatywny wpływ na wygląd sektora nieruchomości w II połowie 2022 roku. Z drugiej strony, całkowitego krachu i upadku deweloperów nikt nie przewiduje, gdyż klienci tak po prostu nie znikną. Osoby kupujące lokale za gotówkę wciąż będą przecież obecni na rynku, ponieważ inwestycja w mieszkanie cały czas jest niezawodną ochroną pieniędzy przed inflacją. Reasumując: czas prosperity można wykluczyć, ale doświadczeni deweloperzy powinni wyjść z nadchodzącego okresu stagnacji bez widocznego szwanku.

Justyna Wiśniewska, reprezentująca Scandic Park

Obecna sytuacja na rynku to dla deweloperów spore wyzwanie. W najbliższym czasie należy się spodziewać zmiany, jeśli chodzi o decyzyjność klientów. W sytuacji tak wysokich kosztów budowy i tak niską zdolnością zakupową klientów, z pewnością deweloperzy mocno przemyślą start nowej inwestycji lub je wstrzyma. Szczególnie dotyczy to firm deweloperskich finansujących realizację w oparciu o kredyt. 

Reklama

W obecnej sytuacji - obiektywnie patrząc - Scandic Park czuje się bezpiecznie, gdyż prowadzimy budowę z dużym zapleczem organizacyjno-zakupowym oraz z własnych środków. Nasza oferta – obejmująca Nove Dopiewo i Bajkowy Dopiewiec – jest dostosowana do obecnych potrzeb i zdolności kredytowej klientów. Nie podwyższamy cen i jak najdłużej będziemy utrzymywali najniższą cenę, jaką możemy zaproponować klientom.

Jesteśmy elastyczni i dokładamy wszelki starań, żeby koszta budowy nie wzrastały oraz aby pomóc klientom na każdym etapie zakupu nieruchomości. Z takim przygotowaniem z naszej strony jesteśmy pewni, że klienci będą się czuli komfortowo i bezpiecznie.

Potrzeby mieszkaniowe będą rosły w naszym kraju, również ze względu na napływ nowych mieszkańców z Ukrainy, dlatego deweloperzy muszą sprostać sytuacji i w elastyczny sposób przygotowywać swoje oferty.

Maciej Bartczak, współwłaściciel KM Building

Sytuacja na rynku deweloperskim jest utrudniona. Klienci bardzo ostrożnie podejmują decyzje zakupowe, a jest to spowodowane m.in. wzrostem inflacji w naszym kraju, a także wygórowanymi warunkami otrzymania zgody na otrzymanie kredytu hipotecznego. Widać to chociażby po zainteresowaniu Konsumentów obecnymi inwestycjami mieszkań czy domów, a także po ilości zapytań, których jest mniej. Bez względu na to działamy dalej. Z powodzeniem sprzedajemy gotowe do odbioru domy wchodzące w skład V etapu Rodzinnego Zakątka oraz budujemy całkiem nowe, których budowa zakończy się w III i IV kw. bieżącego roku. Bierzemy pod uwagę utrzymanie się lub pogorszenie obecnego stanu, czego konsekwencją może być mniejsza podaż nieruchomości. Jednakże wierzymy, że mniej aktywny okres przyniesie poprawę sytuacji i w drugiej połowie 2022 roku wszystko się unormuje.

Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza

W związku niską dostępnością kredytu hipotecznego, w drugiej połowie roku spodziewamy się głównie zakupów gotówkowych. Rosnąca inflacja i czynsze najmu są dobrą zachętą do zakupów inwestycyjnych. Aktualnie najwięcej zapytań dostajemy o mieszkania 2-pokojowe w cenie do 400 000 zł i spodziewamy się, że zainteresowanie taką ofertą utrzyma się do końca roku.

Krystian Bielas, CEO & Head of Business Development w firmie Besim Group

Reklama

Panujące obecnie spowolnienie spowodowane jest serią podwyżek stóp procentowych oraz wymogiem KNF dotyczącym dodatkowego bufora ryzyka przy przyznawaniu kredytów hipotecznych, co skutecznie i znacznie ograniczyło dostępność do finansowania. Spadek popytu z uwagi na brak dostępności kredytów wpłynął głównie na segment popularny. Uważamy, że w II połowie roku zobaczymy wzmożoną aktywność funduszy typu PRS, inwestujących pakietowo w lokale na wynajem. Deweloperzy wyhamowali z nowymi projektami, więc możemy się spodziewać znacznie obniżonej podaży oraz powracających na rynek klientów gotówkowych typu inwestycyjnego, poszukujących dobrych stóp zwrotu z najmu. Silna inflacja i mocny rynek najmu napędzany emigracją zza naszej wschodniej granicy, spowodują wzrost zainteresowania inwestycjami segmentu premium, który oparty jest w dużej mierze na klientach z wysokimi zarobkami, a co za tym idzie zdolnością kredytową lub dysponującymi gotówką. Jako Besim Group nastawiamy się na segment premium w dużych miastach. Uważamy, że rynek domów premium napędzany pokoleniem 40-latków przenoszących się z mniejszych mieszkań, będzie tym segmentem rynku, który przejdzie przez to spowolnienie „suchą stopą”.

Witold Indrychowski, prezes spółki Merari

Przewidujemy lekkie ożywienia w związku z tym, że nie spodziewamy się dalszego wzrostu stóp procentowych, ale nie sądzimy, by było ono znaczące. Klienci mogą szukać mieszkań czy domów w cenach, które nie zawierają jeszcze wszystkich podwyżek kosztów z ostatniego okresu 1,5 roku. Obecne wysokie stopy wraz z rekomendacją z KNF o podwyższeniu oprocentowania celem wyliczenia zdolności kredytowej powodują, że kredyty są trudno dostępne i bardzo drogie, z tego względu nie będziemy mieć do czynienia z większym ożywieniem zanim koszt kredytu nie zacznie spadać, a zdolność kredytowa nie wzrośnie.

 

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


RynekPierwotny.pl

RynekPierwotny.pl

Ogólnopolski portal zawierający oferty mieszkań i domów tylko od deweloperów. Od ponad 12 lat pomaga osobom szukającym w wyborze i zakupie własnego „M". Serwis zawiera ponad 85% ofert z rynku i współpracuje z 97% polskich deweloperów.


Reklama

Czytaj dalej