W tym tygodniu opublikowany zostanie szereg danych z krajowej gospodarki za listopad, w tym dane z sektora przemysłu, budownictwa i handlu. Według naszych szacunków dane te potwierdzą kontynuację spowolnienia koniunktury w 4Q i dalszego wyhamowywania wzrostu gospodarczego. W naszej ocenie wzrost produkcji przemysłowej (publikacja we wtorek) spowolnił w minionym miesiącu do 2,8% r/r z 6,8% miesiąc wcześniej. Dynamika sprzedaży detalicznej w ujęciu realnym (publikacja w środę) wyhamowała do zaledwie 0,7% r/r z 2,3% r/r w listopadzie. Natomiast produkcja budowlana spadła o 0,6% r/r wobec wzrostu o 5,7% r/r w październiku. Osłabienie koniunktury ma zatem szeroki zakres. Wysoka inflacja, wysokie stopy procentowe, w połączeniu z osłabieniem koniunktury globalnej ma coraz silniejszy wpływ na wyniki polskiej gospodarki.
Spadek popytu widać przede wszystkim w konsumpcji i produkcji trwałych dóbr konsumpcyjnych. Zmniejsza się także zapotrzebowanie na dobra pośrednie jako efekt mniejszego zapotrzebowania nadbudowy zapasów. Gospodarka wyhamowuje i w 4Q 2022 r. dynamika PKB wyniesie według naszych szacunków 1,6% r/r. W całym roku natomiast, ze względu na silny wzrost w pierwszych miesiącach tego roku, wzrost sięgnie 4,7%. Perspektywy dla aktywności ekonomicznej w polskiej gospodarce na rok 2023 pozostają pesymistyczne. Najbliższe kwartały przyniosą dalsze hamowanie wzrostu, a w 1Q 2023 r. spodziewamy się ujemnej rocznej dynamiki PKB. W całym przyszłym roku dynamika PKB powinna być dodatnia i wyniesie w naszej ocenie 0,7%.