Na rynku kształtuje się szeroki konsensus związany z brakiem silnych argumentów za dalszą aprecjacją dolara, co przekłada się na oczekiwany przez banki inwestycyjne wzrost notowań EURUSD na koniec 2019. Prognozy większości instytucji finansowych mieszczą się w przedziale od 1.17 do 1.30. Przerwa w podwyżkach stóp procentowych przez Fed, przy oczekiwaniach na rozpoczęcie normalizacji polityki monetarnej w strefie euro, skutkuje tym, że mało kto spodziewa się dalszych spadków głównej pary walutowej.
Tak jednostronna wizja czasami bywa jednak zgubna. Wystarczy tylko przypomnieć sobie końcówkę 2016 roku, kiedy w związku z postępującą ekspansją gospodarczą w USA i mającym przyspieszyć cyklem podwyżek stóp procentowych, duża część uczestników rynku spodziewała się osiągnięcia parytetu na parze EURUSD. Tak się jednak nie stało, a z początkiem 2017 roku notowania dynamicznie zawróciły na północ, wraz z poprawą oczekiwań związanych z ramami instytucjonalnymi strefy euro. Warto pamiętać o tym, że rynek najdynamiczniej zachowuje się właśnie w rytm zmiany oczekiwań, a te związane z normalizacją polityki monetarnej w Eurolandzie mogą szybko się zmodyfikować, wraz z tym jak napływające dane ulegają pogorszeniu.
Chcesz uzyskać dostęp do artykułu?