Dziś scena polityczna zejdzie na drugi plan. Ustąpi miejsca polityce pieniężnej. Rynkom we znaki może dać się również sytuacja geopolityczna i napięcie między krajami arabskimi a Katarem.
Sankcje mimo wszystko
Wczoraj doszło do podpisania memorandum o walce przeciwko terroryzmowi między Katarem a USA. W obliczu utrzymującej się od tygodni blokady Kataru i nakładanych na Ad-Dauhę sankcji przez inne państwa z rejonu Zatoki Perskiej, posunięcie to wydaje się ważnym krokiem. Mimo porozumienia i wypowiedzi amerykańskiego doradcy ds. bezpieczeństwa - R.C. Hammonda, Arabia Saudyjska wraz z innymi sąsiadującymi państwami zapowiedziała podtrzymanie sankcji. Co więcej, 23 czerwca, wspomniane kraje wysunęły 13 żądań, których spełnienie zniosłoby sankcje i blokadę transportu. Zerwanie stosunków dyplomatycznych z Katarem nastąpiło 5 czerwca, od tego czasu mogliśmy obserwować efekty decyzji na rynku surowców energetycznych. Po ogłoszeniu blokady, na amerykańskiej giełdzie Henry Hub ceny gazu ziemnego wzrosły o 1,37%. Jako, że Katar jest również eksporterem ropy, to reakcja wystąpiła również na rynku czarnego złota. W Katarze wydobywa się ok. 619 tys. baryłek ropy dziennie.
Wydobycie ropy w Katarze
Katar i rynek
Dlaczego inwestorzy mogą być zainteresowani sytuacją wokół Zatoki Perskiej? Chodzi oczywiście o rynek surowców energetycznych. Katar jest największym eksporterem skroplonego gazu LNG. South Pars to jedno z największych pół gazowych na terenie państwa. W kontekście South Pars należy wspomnieć, że z tego pola surowiec czerpany jest również przez Iran, w ramach współpracy między krajami. Nie bez przyczyny nawiązuję do Iranu. Amir Hossein Zamaninia –wiceminister ds. handlu i spraw zagranicznych Iranu, zapowiedział, że kraj planuje zwiększyć wydobycie i eksport gazu. Do końca 2021 roku eksport surowca ma osiągnąć 365 mln m3 dziennie. Pomocne w osiągnięciu calu mają być umowy z międzynarodowymi koncernami. Iran dzięki zawarciu jednej z nich z francuskim koncernem Total, ma możliwość zwiększenia wydobycia gazu ze wspomnianych pól South Pars, które współdzieli z Katarem.
Od wizyty Donalda Trumpa w Polsce oraz po ogłoszeniu nowego planu energetycznego dla USA, gaz stał się w centrum zainteresowania nie tylko państw, ale również inwestorów.