W jaki sposób można uzyskać dźwignię i możliwość zajmowania zarówno długich, jak i krótkich pozycji na indeksie najstarszej giełdy świata?
Zaczynamy kolejny odcinek naszej serii edukacyjnej CFD od A do Z, której partnerem jest Dom Maklerski X-Trade Brokers i która jest poświęcona lewarowanym instrumentom pochodnym. W tym odcinku zajmę się kolejnym europejskim indeksem giełdowym, na który możemy uzyskac lewarowaną ekspozycję, wraz z możliwością rozgrywania zarówno wzrostów, jak i spadków z wykorzystaniem instrumentów pochodnych. Mowa o indeksie jednego z większych parkietów giełdowych strefy euro, jakim jest holenderski Euronext Amsterdam. Za benchmark tej giełdy uznaje się indeks AEX, który skupia w swoim portfelu 25 największych i najbardziej płynnych spółek notowanych w Amsterdamie.
Sam indeks jest kalkulowany od 1983 r., chociaż giełda w Amsterdamie jest spadkobiercą najstarszego nowożytnego rynku kapitałowego na świecie - jego początki sięgają 1602 r., kiedy do życia powołała go słynna Kompania Wschodnioindyjska. Holenderska giełda, w obecnej formie jako Euronext Amsterdam, istnieją od 2000 r.
Sam AEX25 od zeszłorocznego pandemicznego krachu znajduje się w mocnym trendzie wzrostowym i niedawno udało mu się przebić dotychczasowe historyczne szczyty z czasów bańki dot-comów (690 pkt.). Obecne ATH zostało wyznaczone w połowie listopada na 825 pkt.
Jak wcześniej wspomniałem, w skład czołowego holenderskiego indeksu wchodzi 25 najbardziej płynnych spółek z Euronext Amsterdam.
24% portfela indeksowego stanowią spółki z sektora technologicznego, 20,5% z sektora dóbr konsumpcyjnych, a 12,5% spółki przemysłowe
Traderów i spekulantów najbardziej jednak interesuje to w jaki sposób można uzyskać ekspozycję na holenderski indeks, oczywiście z dostępem do dźwigni i możliwością zajęcia zarówno długiej, jak i krótkiej pozycji.
Podstawowym instrumentem pochodnym, którego instrumentem bazowym jest AEX25 są kontrakty terminowe, notowane na giełdzie Euronext Amsterdam. Podobnie jak w przypadku indeksu CAC40, futuresy na AEX są dostępne w kilku wariantach - jako “duży” kontrakt, cztery serie kontraktów tygodniowych i kontrakt Mini.
“Duży” kontrakt (ticker FTI) ma mnożnik w wysokości 200 EUR, co oznacza że przy kursie 805 pkt. jego wartość nominalna to 161 tys. EUR, czyli ponad 737,5 tys. PLN (kurs 4,58). Przy założeniu minimalnego depozytu zabezpieczającego na poziomie 7,5% otworzymy pozycję o najniższym wolumenie dysponując 12 075 EUR (niecałe 55 320 PLN), nie wliczając prowizji maklerskich.
W przypadku kontraktu Mini (ticker MFA) wszystkie obliczenia możemy podzielić przez dziesięć, ponieważ mnożnik tego futuresa to 20 EUR. Przy kursie 805 pkt. wartość nominalna kontraktu to 16 100 EUR, a przy założeniu minimalnego depozytu 7,5% pozycję o wolumenie 1 kontraktu otworzymy z kwotą 1207,5 EUR (5532 PLN).
W przypadku CFD na AEX, są one dostępne u sporej grupy brokerów z rozszerzoną ofertą na indeksy. Maksymalna dźwignia wg regulacji ESMA to 10:1, czyli 10% depozytu zabezpieczającego.
Na platformie xStation 5 od XTB znajdziemy CFD na indeks AEX pod symbolem NED25. Instrumentem bazowym dla niego jest “duży” kontrakt z mnożnikiem 200 EUR, tak więc wartość lota odpowiada wartości nominalnej 1 kontraktu. Oczywiście, CFD pozwalają na elastyczne zarządzanie wolumenem pozycji i otwieranie transakcji o wartości ułamków lota, aż do 1/100 (mikro lota). 1 mikro lota przy kursie 805 pkt. można otworzyć już z depozytem niecałych 738 złotych.
Co będzie lepsze CFD czy futures na holenderski indeks? Kontrakty terminowe na AEX zaoferują nam niższe spready, jednak będą wymagać od nas większego depozytu, który nawet w przypadku kontraktu Mini nie pozwoli na elastyczne zarządzanie wielkością pozycji traderom z mniejszym kapitałem. W przypadku kontraktów różnicowych ich łatwa dostępność z poziomu platformy jednego brokera jest najczęściej okupiona wyższymi spreadami, w przypadku swing tradingu trzeba też liczyć się z dodatkowymi kosztami utrzymania pozycji w postaci ujemnych punktów swapowych. CFD przeprowadzają jednak za nas rolowania kontraktów, które nie wpływają na ostateczny wynik transakcji i zapewniają ochronę przed ujemnym saldem, której nie mamy w przypadku futuresów.