Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,31-0,22%
USD / PLN3,99-0,09%
CHF / PLN4,43+0,41%
GBP / PLN5,04+0,06%
EUR / USD1,08-0,13%
DAX18 496,28+0,10%
FT-SE7 960,98+0,37%
CAC 408 213,59+0,11%
DJI39 783,78+0,06%
S&P 5005 252,86+0,08%
ROPA BRENT86,34+0,75%
ROPA WTI82,52+0,98%
ZŁOTO2 216,16+1,11%
SREBRO24,75+0,73%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Chaos na rynku ropy naftowej. Co z ceną ropy typu WTI i BRENT?

Paweł Grubiak | 10:59 03 grudzień 2020
Chaos na rynku ropy naftowej. Co z ceną ropy naftowej typu WTI i BRENT? | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W bieżącym tygodniu w centrum uwagi inwestorów na rynku ropy naftowej pozostaje kartel OPEC+. Organizacja ta nie doszła do kompromisu w sprawie porozumienia naftowego, czyli przede wszystkim tego, jak duża ma być produkcja ropy naftowej w OPEC+ w I kwartale 2021 r. Arabia Saudyjska nadal próbuje przekonać do utrzymania dotychczasowych poziomów wydobycia ropy naftowej, wynoszących łącznie 7,7 mln baryłek dziennie. Ma jednak problem z przekonaniem do tego rozwiązania pozostałych krajów kartelu OPEC. Dla przykładu, Zjednoczone Emiraty Arabskie zakwestionowały konieczność przedłużania cięć i wskazały na to, że kraje rozszerzonego kartelu powinny raczej skupić się na tym, aby żaden z producentów ropy nie przekraczał swoich limitów, tak jak to było w ostatnich miesiącach. Na celowniku znalazły się Rosja i Irak, ponieważ to głównie ci dwaj duzi producenci ropy naftowej nie dotrzymywali zobowiązań zawartych w porozumieniu naftowym. Co więcej, oba kraje jasno także dały do zrozumienia, że nie widzą potrzeby zbyt dużego ograniczania produkcji ropy naftowej w przyszłym roku, bo sytuacja na rynku ropy jest coraz lepsza.

W czwartek OPEC+ kontynuuje rozmowy na temat porozumienia naftowego, natomiast w międzyczasie pojawiły się ciekawe informacje dotyczące zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych. Powtórzyła się sytuacja z poprzedniego tygodnia: Amerykański Instytut Paliw we wtorek podał, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej wzrosły (tym razem zwyżka wynosiła 4,15 mln baryłek, czyli była dość duża), jednak zaledwie dzień później te dane zanegował Departament Energii USA, który oszacował, że w tym czasie doszło do spadku zapasów o 0,68 mln baryłek.

Chaotyczne zmiany zapasów ropy naftowej w USA - 1

Chaotyczne zmiany zapasów ropy naftowej w USA - 1

Notowania cen ropy Brent, YTD, źródło: Teletrader.com

Reklama

Chaotyczne zmiany zapasów ropy naftowej w USA - 2

Chaotyczne zmiany zapasów ropy naftowej w USA - 2

Notowania cen ropy WTI, YTD, źródło: Teletrader.com

Dane departamentu są bardziej wiarygodne, ponieważ bazują na informacjach przesyłanych obowiązkowo do tej instytucji przez firmy z branży naftowej w USA. Z kolei instytut ma dostęp jedynie do danych przesyłanych dobrowolnie. W przeważającej liczbie przypadków wyliczenia instytutu na temat zapasów są jednak zbliżone do tego, co dzień później prezentuje Departament Energii. Brak takich analogii pokazuje natomiast, że rynek ropy w Stanach Zjednoczonych jest teraz w fazie dużej niepewności i braku wyraźnych trendów.

 

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji

Reklama

Czytaj dalej